Z ruterem udało się połączyć dwa razy, gdy po resecie sprzętowym dioda na urządzeniu zapaliła się stałym światłem. Antywirus chodził, TCP/IP było na DHCP. Kiedy dioda po włączeniu nie przestaje migać to można ustawiać co się chce, sztywne adresowanie lub DHCP, wchodzić po adresie strony www, po IP, blokować antywirusa i tak nie da się połączyć ze stroną urządzenia. Wszystko sprawdzone na dwu różnych komputerach.
Co do trybu, klienta, repeatera to szkoda o tym pisać, póki za każdym razem po resecie nie będę mógł swobodnie wejść na stronę routera. Zresztą jak pisałem gdy już uda się wejść do routera, to z dalszą konfiguracją nie ma problemów i po czymś takim działa poprawnie w wybranym trybie aż do resetu.
Jeśli jest jakiś inny sposób by wejść na stronę konfiguracji 10/10 razy to proszę o podanie. Zrobię wszytko zgodnie z instrukcją i zobaczymy.
z tego prawdopodobnie wynika, że albo nie działa w nim jak należy przycisk reset (i wtedy pozostaje INNA konfiguracja niż router, co powoduje, że nie możesz się z nim połączyć),
albo niepoprawnie wykonujesz factory reset? (czekasz na zmianę częstotliwości migania?)
albo system się w nim nie podnosi prawidłowo po resecie (co sugeruje odmienne zachowanie LED, ale nie daje żadnej pewności, że coś jest nie tak - miganie oznacza po prostu brak połączenia urządzenia z internetem)
nie można wykluczyć wadliwego zasilacza (może powodować problemy ze startem), ale skoro masz kilka podobnych urządzeń - użyj zasilacza od sprawnego
w tym wypadku rozsądna wydaje się być wymiana sprzętu na sprawny
ponieważ diagnozowanie nie posuwa się do przodu, to nie ukrywam - będąc na twoim miejscu od tego bym zaczął podejrzewając wadę sprzętu
ponieważ nie sposób przewidzieć milionów innych możliwych przyczyn, to nie wykluczam, że ewentualnie masz problemy konfiguracyjne z komputerem (a nawet z dwoma - wydaje się bardzo mało prawdopodobne, ale jest jednak możliwe i to tym bardziej im bardziej ich konfiguracja jest podobna), a wtedy reklamacja zapewne nie zostanie uznana i będziemy kontynuować wątek
OK Panowie. Już chyba wszystko dobrze, tylko musiałem sięgnąć po laptopa żony i wbić się na router przez wifi. Tym sposobem poszło bez problemu., bez względu na migająca diodę. Wniosek z tego, że konfiguracja po kablu z komputera bez karty wifi jest niemożliwa (choć dwa razy nie wiadomo jakim cudem się udała). Szkoda bo w sumie jak ktoś chce kupić taki router by zrobić z niego wifi (tryb klienta) dla stacjonarnego komputera, a nie ma w domu laptopa to jest w kropce.
nie mam tego routera, więc nie mogę zweryfikować czy faktycznie "nie da się", czy jest to tylko kwestia wadliwej konfiguracji twojego komputera itp. i/lub nieodpowiedniego skonfigurowania routera (tj. użycia trybu w którym nie potrafiłeś wejść do panelu konfiguracyjnego)
dzisiejsze telefony (smartfony) umożliwiają konfigurowanie urządzeń, które nie posiadają wcale portów ethernet, dzięki wyposażeniu w wifi i przeglądarkę internetową
stawiam na to, że jednak da się go skonfigurować poprawnie (do każdego trybu) mając dostęp tylko do połączenia przewodowego, choć może to wymagać:
- zaplanowania konfiguracji "na sucho"
- oraz dostępu do innego routera - ponieważ ten model posiada tylko jeden port Ethernet (i w fabrycznej konfiguracji jest on portem WAN, dlatego konfiguracja z użyciem WiFi jest podstawową metodą, niestety w instrukcji brak jest informacji czy zarządzanie od strony WAN jest włączone w fabrycznej konfiguracji)
ale za to mam za to wrażenie, że nie czytałeś instrukcji - ten router zachowuje się INACZEJ niż starszy model, więc robienie czegoś "na pamięć" nie zawsze jest dobrą drogą
jakkolwiek gratuluję samodzielnego rozwiązania problemu, przypuszczalnie wątek do zamknięcia
Czytałem, ale liczyłem, że obejdzie się bez połączenia wifi jak to było w starszym modelu.
Jak dla mnie to absurd by urządzenia z gniazdem Ethernet nie dało się skonfigurować z użyciem kabla. Zresztą od początku wątku pisałem, że używam kabla i nikt nie wpadł na pomysł by napisać, że tego routera nie da się konfigurować bez wifi. Myślę, że nikt tego nie napisał, bo urządzenie ma gniazdo UTP więc logicznym się zdaje możliwość konfigurowania go za pomocą kabla. Dobrze chociaż, że żona zwykle przynosi z pracy laptopa, bo z moją stacjonarką ruter byłby bezużyteczny.
Natomiast jeśli jest możliwość konfigurowania routera bez wifi to proszę o podanie jak to zrobić. Myślę, że taka wiedza może się komuś przydać i w sumie powinna być ujęta w instrukcji.
Niestety każdego modelu nie można mieć na biurku a z instrukcji (którą teraz czytam) wynika że router "default-owo" ustawiony jest jako Wireless Router czyli port ethernet jest WAN-em. Dzięki za spostrzeżenie napewno przyda się w przyszłości
Ja niby przeczytałem wcześniej instrukcję, a i tak miałem gdzieś zafiksowane w głowie, że nie możliwe by router nie dał się skonfigurować bez wifi. Ot lata przyzwyczajeń. Ponadto wczoraj nie miałem laptopa by próbować.
Ale dobrze, że działa, bo nie chciało mi się bawić w odsyłanie, a ponadto lubię urządzenia TPlink. Oczywiście nie mam jak niektórzy odczytali czterech nano routerów. Zwyczajnie gdy znajomi potrzebują klienta do np. TV bez wifi lub repeatera sieci to niosę swój na próbę. Jak podłączę to już nie chcą oddać, bo działa, podoba się gdyż mały, prąd w razie potrzeby bierze z USB i robi swoje.
Tak czy owak dziękuję wszystkim, którzy starali się pomóc. Pozdrawiam.
weź pod uwagę, że zawsze część dostarczanych informacji umyka czytającemu (nie szukając daleko - którymś z ostatnich wątków przegapiłem model karty wifi podany… w tytule wątku)
ja np. na wstępie zafiksowałem się na tym, że w tym modelu występują różne domyślne adresy IP w zależności od funkcji - bo to jest akurat dość nietypowe zjawisko
choć założyłem, że prawdopodobnie postępujesz w/g instrukcji (tak jednak nie było)
dodatkową zmyłką było stwierdzenie, że dwukrotnie udało się go skonfigurować (założyłem, że w takich samych warunkach, najwyraźniej jednak NIE)
i nawet nie zwróciłem uwagi na to, że usiłujesz konfigurować ten sprzęt bez karty WiFI (sytuacja w której używasz taki sprzęt nie posiadając karty wifi w żadnym z komputerów jest nie mniej absurdalna jak niemożliwość konfiguracji bez posiadania żadnego klienta wifi)
opierając się tylko na instrukcji jestem pewien, że co najmniej w 3 trybach pracy połączenie za pomocą przewodu jest możliwe (jedynie nie mam pewności czy to zadziała w konfiguracji domyślnej 
)
a jeśli masz chęć i cierpliwość na dalszą zabawę, to podaję metodę na sprawdzenie czy się da skonfigurować bez WiFI czy nie:
- komputer łączysz przewodowo do istniejącego routera do portu LAN (tak zapewne masz)
- TL-WR802N łączysz przewodowo do istniejącego routera do kolejnego portu LAN
- uruchamiasz TL-WR802N (musi być "w stanie fabrycznym" czyli po "factory reset", bo po odpowiedniej wstępnej konfiguracji na 100% da się konfigurować)
- logujesz się do istniejącego routera
- po odczekaniu na start TL-WR802N sprawdzasz listę klientów DHCP istniejącego routera - jeden z nich to TL-WR802N
- logujesz się do IP znalezionego w poprzednim kroku
- jeśli daje się konfigurować to się zalogujesz (jest to potencjalna dziura bezpieczeństwa, więc producent musiałby dopuszczać do tego jedynie przy pierwszym logowaniu i "prowadzić za rękę" użytkownika w celu ustawienia odpowiednich opcji, aby bezpieczeństwo było zachowane)
nic takiego nie znalazłem w instrukcji, więc prawdopodobieństwo, że się uda dąży do zera… - jeśli się nie daje, tzn. ze producent pomyślał o bezpieczeństwie na wstępie, ale postawił na konfigurację w uproszczony sposób (w zamian za to wymagana jest ona przez WiFi)
instrukcja nie precyzuje która z wersji jest prawdziwa, dlatego po głębszej lekturze instrukcji stawiam na to, że się jednak nie da wykonać pierwszej konfiguracji w ten sposób
(choć wystarczy włączyć dostęp do gui od strony WAN przy użyciu WIFI choćby z przeglądarki w telefonie)
Chyba, że tak jak u mnie jest to router z TVK Vectra, który to usługodawca nie dostarcza hasła do swojego urządzenia.
Mam dwa komputery stacjonarne z porządnymi 24 calowymi ekranami. Laptopa z 17 calowym ekranem sprzedałem, bo dopóki musiałem pracować w delegacji był potrzebny, ale w domu leżał. Kto by chciał pracować na marnym ekranie 17 cali jak ma do dyspozycji porządne 24 cale.
Telefonu używam do dzwonienia. Mam samsunga e2370. Żadnych bajerów za to bateria trzyma ok. 3 tygodni więc smartfony mnie przy tym śmieszą. A wifi z routera służy tylko do serwowania plików audio z NASa. Tyle że odtwarzacz sieciowy nie ma wifi i musi być jakiś klient tu nano router.
Jak widzisz można żyć bez wifi w komputerze, bo po co mi skoro kable ukryte są w ścianach i prowadzą do głównego routera.
nic nie szkodzi - są skanery sieci i można sprawdzić to bez logowania do głównego routera np.
http://www.nirsoft.net/utils/wireless_network_watcher.html
wbrew nazwie skanuje też sieci przewodowe
można, ja wcale nie twierdzę, że jest jakiś mus posiadania WiFi w domu
(chociaż gdy używa się laptopa czy jakiekolwiek "urządzenia mobilne" daje to niezły komfort, aby nie powiedzieć że jest koniecznością)
stacjonarne komputery sam mam opięte kablowo (jak i wszystko inne co wymaga sporej wydajności)
co do kwestii telefonu - przez jakiś czas używałem smartfona (samsunga galaxy y - dość prostego, ale na androidzie czyli z wifi i przeglądarką i wszystkimi innymi przydatkami) wyposażonego w customowy aku, i był on w stanie być w gotowości około miesiąca, a przy zwykłym korzystaniu w charakterze telefonu pracował koło tygodnia, natomiast używając yanosika byłem w stanie przejechać cała Polskę bez ładowania (jeśli ktoś używa, to wie jaki to wysysacz baterii), ale są również telefony nieco "mniej smart" posiadające wifi i przeglądarkę
i przejdźmy w końcu do clou
otóż kupujesz wielofunkcyjny routerek mobilny adresowany do posiadaczy urządzeń mobilnych/laptopów itd.
wyposażony tylko w jeden port Ethernet i dziwisz się, że sprawia on takie trudności - przecież przeciętny klient, dla którego ten sprzęt jest adresowany posiada cała gamę urządzeń wyposażonych w sieć bezprzewodową
podczas gdy jest cała masa innych urządzań (nie mówię tu wyłącznie o TP-Linku), które są ścisłe dopasowane do zastosowań o których wspominasz, czyli pracy jako AP-klient (i zwykle przystosowane do konfiguracji przewodowej)
W sumie na koniec pomyślałem to samo - czemu się dziwię, przecież współcześni użytkownicy potrzebują westchnąć w gniazdko i używać, a mnie się zachciało konfigurować. Wszystko przez to że starej daty jestem.
Ale ten jest malutki i zasilany w razie potrzeby z USB oraz ma 5 różnych trybów pracy. No bardzo mi pasuje. Kupiłbym poprzednią wersję, bo konfigurowała się bez problemu przez kabel, ale kolega coś zaczął opowiadać o wysyłaniu obrazu na TV przez wifi i wziąłem 300 zamiast 150, bo nie wiem co za obraz chce wysyłać, więc większa przepustowość może się przydać.
W sumie dobrze się stało, to pierwsze moje urządzenie z wejściem UTP które nie da się po fabrycznym resecie konfigurować przez LAN. Będzie wiedza na przyszłość, że takie coś może się trafić.
jeśli chodzi o brak konieczności konfigurowania, to podoba mi się idea przełącznika trybów pracy taka jak w TL-MR3020
jak widać na zdjęciu (podebrałem oficjalną fotkę)
szkoda, że to rozwiązanie nie zostało wprowadzone właśnie w modelu, który jest bohaterem wątku
PS spróbujesz powalczyć aby się przekonać czy jest możliwość konfiguracji przez skrętkę?
sam jestem ciekaw wyniku
Spróbuję tylko za parę dni, bo muszę nadrobić trochę zaległości w pracy. Swoją drogą nie mogę się teraz nadziwić jak dwa razy wbiłem się na router po kablu. Wiem tylko, że komp miał ustawione dhcp i poszło z adresu 192.168.0.254, bo przez wifi właściwym adresem jest 192.168.0.1.
A przełącznik + reset sprzętowy byłby rzeczywiście idealnym rozwiązaniem.
Próbowałem połączyć się z routerem przez kabel, ale bez powodzenia. Bezpośrednio podłączony do kompa w ogóle nie jest widoczny po skanowaniu programem WNWatcher. Gdy zostaje wpięty do routera pojawia się na liście, ale próba wejścia z przeglądarki po przydzielonym IP lub po adresie tplinkwifi.net nie daje rezultatu.
Te dwa udane wejścia przez kabel nie dość, że przypadkowe były na dodatek przed upgrade firmware. Teraz nie potrafię tego powtórzyć. Bez wifi chyba nie da rady.
Dlatego pomysł z przełącznikiem trybów uważam za trafiony. Producent mógłby to wziąć pod uwagę w kolejnej wersji. W stosunku do starszego modelu trochę dłużej loguje się do sieci (jako klient).
Chyba pora zamknąć wątek.
Pozdrawiam.
tak nie wejdziesz NIGDY, bo wtedy ten router MUSI być twoim bieżącym serwerem DNS a nie jest
jedynie korzystając z IP
natomiast konfigurując przez WiFI możesz włączyć dostęp do GUI od strony WAN (przypominam, że to potencjalna dziura w bezpieczeństwie więc zależy w jakiej konfiguracji chcesz go używać - jeśli wewnątrz domowej sieci to nie widzę niebezpieczeństw), bo z tego co piszesz wynika, że ta funkcja jest wyłączona
punkt 4.10.4 (str.69)
http://www.tp-link.com.pl/res/down/doc/TL-WR802N(UN)_V1_UG.pdf
Wszystkie sugestie lub problemy sprzętowo/programowe można zgłaszać na tej stronie producenta - http://ticket.tp-link.com/
Szkoda zachodu bo przy pierwszym resecie fabrycznym ustawienie zniknie. Trzeba przywyknąć do wifi.
Witam, jestem pierwszysraz na forum i wszystkich serdecznie witam.
Jestem ponieważ posiadam 2szt. tp-link TL-WR802N i jedną sztukę starej 702. Chciałbym wykorzystać tego WR802N jako repeater, ale pierwszy problem robie sie na starcie, jak wejść przez przeglądarkę do tego ustrojstwa? wpisywałem to ich tplinkwifi.net i nic nie daje, próbowałem przez wyłączenie wifi i wpisywanie adresu 192.168.0.254 i to też nic nie daje. Jak sie wbić do tego sprzętu?a potem jak to skonfigurowac aby działało jako repeater???Dodam, ze korzystam z radiówki u lokalnego dostawcy neta. w 702 jak juz sie do niej dostawałem to zmieniałem adres ip aby pasował do routera ale pozniej tez nie dawałem rady aby go przekształcić w repeatera. Proszę o pomoc
Dodam że ta 802N jest to wersja 2.0
Z 802N łączysz się po kablu czy przez wifi?
po kablu, tym z opakowania