Mam problem z Zyxel-em 310.
Od dłuższego czasu nie używałem go. Teraz chciałem go uruchomić i coś skopiować na laptopa. Ale wita mnie tylko kontrolkami.
Power na niebiesko reszta na początku zielona potem zamieniają się na czerwone. Brak reakcji na włącznik.
Powinien zapiszczeć 1 raz na wyłączenie 2 na odcięcie zasilania.
Po podłączeniu kabla brak oznaki działania karty sieciowej.
Na początku pojawienia wyjąłem dysk.
Obudowa jest rozkręcona myślałem że przepaliło coś się.
Ale nic takiego nie widać.
Zasilacz sprawdzony miernikiem i jest ok.
Party i Flow control jak ustawić.
Bo krzaczki lecą.
Używam putty.
Party mam ustawione na none
A Flow control XON/XOFF
Teraz świeci się jedna niebieska a reszta na zielono i taki stan nie zmienia się.
Port sieciowy brak reakcji na podłączenie kabla.
Jak krzaki lecą to sprawdź połączenie do GND. Reszta bajerów jak flow control nie jest ważna.
W putty tam gdzie wybierasz serial i wpisujesz port COM tylko wpisujesz prędkość 115200 i to wszystko.
Szukając sposobu na uratowanie dysku znalazłem coś takiego i nie wiem czy to dotyczy mojego przypadku.
Może ktoś mądrzejszy zobaczyć czy to pasuje mojego przypadku