Witam, od kilku miesięcy posiadam ten router i niestety łapie mnie lekka irytacja. Chodzi tu o różnice w pingu względem poprzedniego routera.
Modulacja G.DMT
Oczywiscie kazda inny serwer to roznica jakis 5-10ms. Dla gamera jest to ważne. Nie rozumiem zachowania tego routera w tym przypadku, co powoduje takie coś.
Teraz - szukam czegoś w podobnej cenie do 150zł, co na pewno będzie miało normalne pingi takie jak w8951nd - tylko tak jak w8960n musi mieć bandwith control. Jakieś propozycje?
TD-W8970 i/lub TD-W8980. Co do cen to niestety ale ten sprzet jest droższy od pozostałych. Swego czasu dobrymi routerami ADSL na słabsze linie były Thomsony. Nie do dostania już.
Apropos - nie zależy mi już na routerze na "słabe linie". I zastępcą nie musi być wcale tp-link ... są pentagramy, dlinki i inne urządzenia i może czas tam zajrzeć? Z tego co wiem cerberusy mają bandwith control a są w podanej przeze mnie cenie.
Nie bardzo też rozumiem pojęcie przyłącze ADSL - normalny kabel telefoniczny RJ11 leci do routera a potem z routera kablem ADSL podłączam modem z gargoyle?
Spróbujmy inaczej.
Czy w ogóle to jest normalne, że na tym routerze mam większy ping? Czy może jest to jakaś wada fabryczna? Zastanawia mnie czy wymiana coś zmieni.
Tak to jest normalne bo urządzenia wykonane są na różnych procesorach i mogą różnie się synchronizować na liniach ADSL a co za tym idzie mają różne odpowiedzi z serwerów do których ping-ujesz. Nie ma co porównywać dwóch całkowicie różnych urządzeń.