Zasięg routera dla budownictwa z dużą ilością żelbetu?

Witam forumowiczów, proszę o polecenie sprawdzonego TP-LINKA dla budownictwa jednorodzinnego zbudowanego z pustaków betonowych ale ze zbrojonymi płytami stropowymi "żelbeton". Internet radiowy od lokalnego dostawcy, router umieszczony na poddaszu, jest to trzecia kondygnacja licząc od miejsca w którym chcę mieć zasięg. Zainteresowany jestem modelami z usb TL WDR 3600, I TL WDR 4300 ponieważ chciałbym podłączyć dysk twardy z udostępnieniem danych w sieci lokalnej oraz drukarkę, dlatego wstępny wybór na router z 2x usb.

Kolego nikt tu nie da ci 100% gwarancji na żaden router, ściany a szczególnie stropy bardzo dobrze tłumią sygnał. Moja rada jest taka żeby pociągnąć skrętkę z góry gdzieś niżej (komin wentylacyjny) i tam założyć router bezprzewodowy.

Rozumiem, i dziękuję za szybką odpowiedź, nocny dyżur działa :smiley: Pytanie kieruję do forumowiczów którzy wcześniej doświadczyli podobnego zagadnienia, ponieważ nie mogę skorzystać z opcji przewodowej, właściciel domu nie wyraża zgody, zobowiązany będę jeżeli otrzymam parę wskazówek.

Jedyna rozsądna możliwość to postawienie jakiegoś TP-Linka na strychu i zrobienie pomiarów (inSSIDer) na niższych kondygnacjach. Naprawdę nie wróżę stabilnej sieci przy tylu kondygnacjach. Takie jest moje zdanie, poparte kilkuletnim doświadczeniem w branży.

Zapytam jeszcze czy można sugerować się ilością antenek jaką posiada np. WR1043ND.

Nie .Ponieważ one nie mają wpływu na zasięg ,lecz wpływają na prędkość .

Wiem, odkopuję, ale w takiej sytuacji, gdy nie można ciągnąć kabli, to ja bm się zastanowił nad adapterem PowerLine i na strychu najtańszy AccesPoint, od niego przez gniazdko elektryczne na dół za pomocą adaptera PLC i na dole jakiś fajniejszy router. Tylko pilnować, aby faza była taka sama. Przez 2 fazy też czasem się uda połączyć (było wspominane o takim przypadku na tym forum), ale z bardzo niską prędkością. Na jednej fazie hula dobrze.