Mam 2 dostawców internetu- nr 1 to radiówka 16Mb, nr 2 to neostrada 2Mb
Ad1) do radiówki mam router TP-link WR841N i do niego podłączony 1 komp stacjonarny + drukarka- daje on sieć wifi "home1"
Ad2) do neostrady mam router N600-daje on siec wifi "home" i do niego są podłączone:
1 router od radiówki
-TV, odtwarzacz sieciowy Mede8er, NAS Qnap
kolejny router Tp-link W8901G
Do tp-linka W8901G jest podłączony 2 komp stacjonarny i na USB Tp-link TL-WN722N-który łapie "home1" oraz transmiter sieciowy TL-PA6010
W domku w ogrodzie na laptopie odbieram neostradę z 2 transmitera sieciowego (trochę dziwne, bo są różne fazy, ale działa z prędkością około 1,5Mb)
I teraz dopiero doszłam do tego o co mi chodzi
Po pierwsze- czy jest sposób żeby uprościć jakoś tą sieć? Niektóre rozwiązania wynikają z tego , że np. 2 komp stacjonarny leży bliżej TV i Medera itd.
Po drugie w jaki sposób uzyskać w domku w ogrodzie sieć bezprzewodową, bo w tablecie i ultrabooku nie mam portu sieciowego ( w ultrabooku jest USB), czy dokupić kolejny transmiter z AP, a może kolejny router? Nie będzie się to wszystko gryzło? Nie chcę stracić wiele na i tak słabej prędkości netu, ale byłoby dobrze, gdyby wifi było też na tarasie ( cienkie ścianki- czyli pewnie coś z antenką)
Jakie urządzenie mogę zastosować, a może wystarczy coś, co już mam. Mam jeszcze D-link nano router DIR-505, ale po podłączeniu go do transmitera pojawia się sieć d-link ale dostęp jest ograniczony. Nie znam się specjalnie na sprawach sieciowych więc poproszę jak najprościej.
Pozdrawiam
Justyna
Jeżeli robił bym to dla siebie to napewno pomyślał bym o jednym głównym routerze do zarządzania siecią z dual WAN lub alternatywne oprogramowanie (openWRT) i konfiguracja MultiWAN.
W tedy wylatuje WR841 (ostatecznie może działać jako AP) jeżeli potrzebujesz tam dostęp bezprzewodowy a internet radiowy podłączony będzie do WAN1, dalej jako modem ADSL kupujesz W8816 konfigurujesz jako Bridge (działa tylko jako modem) a konfigurację dostępu do internetu robisz przez PPPoE na WAN2.
Na głównym routerze masz możliwość zarządzania siecią i dostępem do internetu plus pewnie jakiś switch (rozdzielacz) 8-16 portów aby rozdzielić sieć na pozostałe urządzenia.
Oczywiście to jest moje subiektywne spojrzenie na problem, to co ja bym zrobił z taką siecią.
dziękuję za odpowiedź. Widzę, że wiązałoby się to ze sporymi zakupami (router dual + router ADSL+ swich) i zostałyby mi 3 routery do sprzedania (ewentualnie jeden zostawiam jako AP), a czy gdyby na razie zostawić ten układ w spokoju, a zająć się tylko domkiem w ogrodzie i siecią bezprzewodową w nim- to co zrobić?
Poplątanie sieci wynikło z tego , że na początku była tylko neostrada (router W8901G), potem brakowało w nim portów do urządzeń i dokupiłam N600, a potem doszła radiówka i WR841N. Komp nr 1 jest praktycznie cały czas włączony, a nr 2 sporadycznie i dlatego nr 2 ma ten gorszy internet od tepsy (2Mb) i tego tp-linka na USB żeby łapać szybszą sieć "home1" i móc drukować z sieci. Czy przy tym dualu na obu kompach będzie możliwość przełączania się między neo i radiówką? W tej chwili mam taką możliwość na kompie nr 2.
Tak jak pisałem możesz przerobić jakiegoś TP-Linka na dual wan ale musisz wgrać alternatywne oprogramowanie. Dobrze jak by z większą ilością pamięci np. WDR4300, Archer C7v2, WR1043NDv2, masz wtedy dual WAN i router bezprzewodowy.
No ale tu trochę wiedzy i samozaparcia będzie potrzeba aby to skonfigurować..
koncepcji na radykalne uproszczenie tej sieci to nie mam wcale (chociaż pomysł zamieszczony powyżej jest OK więc nawet nie myślałem o tym)
natomiast kwestię WiFi w ogrodzi załatwiłbym dołączając DIR505 skonfigurowany jako AP
ale jak wpiąć ten DIR-505 -nie mam w ultrabooku portu LAN, a jak wepnę do transmitera to nie działa ( pojawia się sieć d-link, ale po wpisaniu hasła z obudowy urządzenia pojawia sie dostęp ograniczony)- czy muszę coś jeszcze ustawić?
Niestety nie znam tego urządzenia, tak jak ty musiał bym zacząć od instrukcji obsługi. Pewnie konfiguracja jako AP czy router bezprzewodowy rozwiąże twój problem z siecią bezprzewodową. Musisz się w pierwszej kolejności zalogować na niego i skonfigurować sieć bezprzewodową, przy konfiguracji AP sprawdź czy nie sieje swoim DHCP w sieci (brama internetowa)
jeśli się nie mylę DIR505 ma tylko jeden port Ethernet
na 100% najłatwiej będzie podłączyć go do transmitera PLC i skonfigurować go jako router bezprzewodowy (gniazdo Ethernet jest wtedy interfejsem WAN, a WiFi jest LANem)
bardzo dziękuję za pomoc- będę próbować po południu. Pewnie pozbieram na ten router dualWAN ER6120 tylko muszę policzyć ile portów potrzebuję w swichu.
Nie bardzo tu rozumiem. Ted dual WAN zbiera mi internet od 2 dostawców w jedno. To ten drugi router jest tylko po to żeby mieć wifi, czy musi być dlatego ,że dual nie nadaje się do ADSL i czy mogę wtedy jako ten bridge wykorzystać N600?
wydaje mi się, że niepotrzebnie kombinujesz - jeśli radiówka działa OK to ja bym się pozbył całkowicie łącza ADSL (skoro ono działa kiepsko)
i postawił całą sieć w oparciu o jeden centralny router, jeśli brakuje portów to może bardziej potrzebujesz switcha (można użyć w tym celu stary router, który może być także dodatkowym AP)
no chyba, że MUSISZ mieć 100% niezawodność połączenia z internetem (tylko to przemawia za konfiguracją dual-wan w trybie failover)
ta sieć sprawia wrażenie zbudowanej na miarę iboodowych "okazji" (które takowymi tylko się wydają być) - np. DIR505 który wydaje się być takim kwiatkiem do kożucha
PS
przydałby się model, N600 to tylko napis na obudowie występujący na całym stadzie CAŁKIEM różnych routerów
przepraszam-to jest Tp-Link TD-W9980, może rzeczywiście "olać" tą neostradę i przy okazji telefon stacjonarny. Z radiówką jest niestety kłopot jak trochę popada- mamy ją od kwietnia więc narazie nie przeszła jeszcze testu "zimowego" i mąż ją notorycznie obciąża wysokimi transferami pobierania.
DIR505 był przeznaczony na wyjazdy do wzmacniania sygnału w hotelach lub tworzenia AP.
no tak to trochę zmienia postać rzeczy
zatem proponuję powstrzymać się z większymi zmianami do czasu ostatecznego stwierdzenia niezawodności nowego operatora
technologie bezprzewodowe mają niestety to do siebie, że ich praca zależy od warunków pogodowych