WR340g skaczący PING

Witam,
od kilku tygodni mam ogromny problem ze skaczącym pingiem, który nie wiadomo skąd się wziął.
Mój dostawca: TPnets
Prędkość 10mb
Połączenie wifi/kabel - problem w obydwu przypadkach
Internet radiowy
Otóż internet działa dobrze, nie przycina się, jednak Ping raz jest niski, raz bardzo wysoki. Jest to całkowicie losowe (sprawdzałem setki razy w cmd)
Laptop jest czysty, wgrałem od nowa sterowniki od karty sieciowej (Broadcom).
Zadzwoniłem dziś do działu technicznego i 20 minut gościu sprawdzał wszystkie możliwości. Antena działa idealnie ping z różnych jego odczytów (zmieniał lokalizacje z których antena miała odbierać sygnał) wynosił mniej niż 10ms... Czyli usługodawca wszystko OK. Laptop wszystko OK.
A ping nadal jest.
Macie jakiś pomysł co jest nie tak?
Chciałem wgrać nowy firmware ale po zalogowaniu (192...) pokazuje mi, że mam hardware v5 a na routerze jest 2.3... przy czym na stronie jest napisane, że 5 nie ma w ogóle wtf...
Reset też mógłbym zrobić, jednak jest weekend a nie chciałbym stracić internetu, bo nie wiem jak skonfigurować dokładnie router (co gdzie wpisać)
Jeżeli ktoś pomoże będę bardzo wdzięczny.

Próbowałeś podłączyć kabel z anteny do komputera?
Zaloguj się do routera i daj screen ze statusu.

Masz na myśli odłączenie od routera (niebieskie wejście WAN) i podpięcie do laptopa? Tak robiłem i ping nadal jest. Chyba, że się da jeszcze inaczej?
Tutaj screen po zalogowaniu:

Jak podłączysz kabel z portu WAN do komputera, a wysoki ping nadal występuje to wina jest po stronie operatora, anteny, komputera.
Sam możesz sprawdzić tylko komputer. jak masz jakiś inny to podłącz ten kabel do niego i sprawdź.
Czy speedtest pokazuje to co powinno być?

Co do firmware to na stronie tp-linka napisali: Jeśli masz w menu wersję 5 to sprawdź etykietę na spodzie routera. tam jest poprawna wersja.

To jest dziwne, bo to nie jest tak, że ten ping cały czas jest zły. Raz chodzi kilka minut normalnie i nagle skacze. A czasem skacze dość długo i później w miarę normalnie.
Taki speedtest:

i akurat ping niski...
a po nim w CMD wyszło tak:

Nie znam się na tym, ale strasznie zrywa...
Pytanie brzmi, czy warto aktualizować firmware, czy to nic nie da?
Skoro mam v2.3 napisane to będzie ten? http://www.tp-link.com.pl/support/download/?model=TL-WR340G&version=V2#tbl_j
Jeżeli można prosiłbym o jakiś tutorial co po wgraniu (czytałem, że niby automatycznie powinno pójść, ale jak coś nie zagra to sam nie będę wiedział jak pouzupełniać i co uzupełnić...)

Proszę podłącz internet do komputera bez TP-linka na dłuższy czas i sprawdź jego stabilność - tak jak mówi kolega Heinz po to aby wyeliminować lub potwierdzić problemy z routerem.

Dzisiaj godzinę na kablu przesiedziałem.
Na początku wydawało się ok, ale jak w pewnym momencie zerwało tak nic się nie dało zrobić. I znów wróciło w miarę do normy.
Także trudno tu coś zaobserwować jak losowo zrywa.
Z gościem przez tel. rozmawiałem przez 20min i mówiłem mu, że mi np. ping wyskoczył w tym momencie do 200-300 a on na to, że z jego odczytów wynika, że wszystko dobrze z anteną i u niego ping <10ms (z różnych stacji)
Także nie mam bladego pojęcia co jest nie tak skoro gościu siedzi i pomiary odczytuje za poprawne...

Czyli reasumując po kablu (bez TP-Linka) też masz problemy ze stabilnością połączenia (dostępu do internetu)?

spróbuj pingować IP 91.192.120.2
możesz jeszcze spróbować 192.168.88.1
Jeśli na pierwszym IP ping wzrośnie to znaczy że problem jest od dostawcy, jak na drugim to od komputera/anteny.

Podpiąłem na kabel i wychodzi, że z IP 91.192.120.2 jest ping. A z anteny <1ms.
I teraz jak to rozwiązać skoro gościu siedzi przy kompie sprawdza pomiary i mówi, że od nich wszystko ok?
Zadzwonię po technika, a co on zrobi jak tu wszystko jest ok?
:smiley:
Mam nadzieję, że jakoś to się rozwiąże w poniedziałek.

Podczas pingowania routeru (bramy domyślnej) też Ci ping skakał (na kablu najlepiej sprawdzić bo przy wifi to norma)?
@Edit: Przy jakichkolwiek pingach proponuje dać minimum 50 pingów ( "-n 50" )

Nie :wink:
Ping usługodawcy jest wysoki, więc to przez nich.