Witam wszystkich Forumowiczów
Proszę o pomoc w konfiguracji dwóch WR841N tak, zeby mogły działać w trybie WDS.
Pierwszy z routerów ma dostęp do sieci i rozgłasza ją bezprzewodowo.
Konfiguracja drugiego:
adres IP spoza puli DHCP pierwszego
wyłączony DHCP
wireless - ustawione te same tryby i kanały co w pierwszym
WDS stattus na routerze 2 - połączony
Łącząc się po kablu z routerem nr 2 (przy wyłączonym wi-fi) pinguję oba routery.
Niestety, za pośrednictwem routera nr 2 nie mam dostęou do neta.
Prośba o pomoc - czy wymagane są jeszcze jakieś zmiany konfiguracyjne na routerze nr 1?
Czy trzeba jeszcze coś zmienić na routerze nr 2?
Z góry dziękuje za pomoc.
http://www.tp-link.com.pl/article/?faqid=227 próbowałeś w/g tego poradnika. Pamiętać trzeba że ten tryb jest trochę kapryśny i niestabilny. Najlepszym rozwiązaniem jest wgranie oprogramowania Gargoyle i ustawienie w trybie clienta.
Ściągnąłem plik "gargoyle-1.6.2.2-ar71xx-tl-wr841n-v8-squashfs-factory".
Niestety router nie chce go przyjąć |(info - niekompatybilna wersja oprogramowania".
Czy jest jakiś "specjalny" sposób na wgranie opcjonalnego softu do TP-linka, czy to po prostu zły soft?
Sytuacja polepszyła się na tyle, że po wpisaniu DNS'ów do routera głównego, po połączeniu kablowym z routerem nr 2 otrzymuję info, że mam dostęp do internetu.
Niestety, pingi przechodzą tylko do routera głównego, poza niego niestety już nie.
Co jeszcze można zrobić?
Czy router nr 1 nie wymaga przekierowania lub odblokowania jakiś portów?
Brakuje mi już pomysłów.
Co do wgrania alternatywnego softu - routery są w wersji sprzętowej V9.1.
Softu do nich jeszcze nie ma
Witam
Dosć długo walczyłem, lecz znów poległem
Wgrałem gargoyle, skonfigurowałem jako klient i problem jest dalej ten sam.
Komputer na ikonie w pasku pokazuje mi "dostęp do sieci", ale fizycznie go nie ma.
Po restarcie routera mam dostęp do sieci, ale po otwarciu dwóch, trzech stron - wszystko zamiera.
Próbowałem na dwóch routerach - zawsze to samo.
Problem musi leżeć po stronie routera robiącego za AP.
Tylko nie mam pojęcia co to?
Ktoś ma może jeszcze jakieś pomysły?
Oba routery masz w tej chwili spiete kablowo, jeżeli tak to na tym z gargulcem trzeba zmienić adres IP LAN w przypadku podłączenia do portu WAN. Jeżeli masz podpiętego do portu LAN to wystarczy wyłączyć w nim serwer DHCP. Będzie działał jak punkt dostepowy.
Trochę inaczej to wygląda.
Routery gadają ze sobą po wifi.
W routerze z gargulcem mam inne IP, wskazane IP punktu dostępowego, połączenie (most) zestawione i wyłączone DHCP.
Po kilku sekundach od restartu zrywa połączenie.
Ikona w trayu informuje o dostępie do sieci, lecz fizycznie go brak