TPlink W8951ND - Łączy z internetem tylko w trybie G.lite

Witam
Ostatnio konfigurowałem router TPlink W8951ND u znajomych. Problem jaki się pojawił był taki, że nie mógł się on połączyć z internetem(Line state: Down). By wykluczyć winę kablów, filtrów podłączyłem innego tplinka i wszystko działało(G.DMT). Więc ewidentnie coś z routerem. Zacząłem po kolei zmieniać modulacje. Reakcja następowała tylko na dwóch G.DMT oraz G.Lite. Tyle że na G.DMT łączył się, czasami pobrał adres i się rozłączał. W przypadku G.LITE połączyło się i działało. W czym problem w takim razie... Otóż w trybie G.Lite internet ma prędkość ok 3 Mb mierzone speedtest.net (w ogóle jest to dla mnie dziwne, że aż tyle bo ograniczenie w standardzie jest do 1.5 Mb) a internet jest do 10Mb co było osiągalne na ich wcześniejszym routerze. Czy macie jakiś pomysł dlaczego nie może on działać w trybie G.DMT na TPlink W8951ND?

Próbowałeś resetu do fabrycznych ustawień i ponownej konfiguracji? Kiedyś miałem podobny przypadek z tym routerem i nałożenie kilku konfiguracji powodowało że router "głupiał". Wystarczyło reset guzikiem do fabrycznych i ponowna konfiguracja.
Druga sprawa to jak wyglądają parametry linii na tym routerze (synchronizacja)?

Jeżeli chodzi o reset do ustawień fabrycznych to nie robiłem tego dlatego, że konfigurowałem go od zera(tz jest to nowo kupiony router), więc mi to nawet do głowy nie przyszło :). Z resztą i tak tego teraz nie zrobię bo mam tylko zdalny dostęp do niego.
Jeżeli chodzi o parametry to linii
Pobieranie Wysyłanie
Margines sygnał/szum: 9.0 5.0 db
Tłumienie: 30.0 18.0 db
Prędkość danych: 3584 864 kbps
Maksymalna prędkość: 4064 972 kbps
CRC: 10031 50
Z tego co widzę to też sporo błędów CRC na tym G.Lite jest...

Coś tam z linią jest nie "halo". Musisz sprawdzić stan linii telefonicznej od przyłącza do routera. Jaki rodzaj kabla i w jakim jest stanie.

No to tak też zrobię. Na razie dziękuje i się odezwę jak to sprawdzę, ale jeszcze mnie dalej jedna rzecz nurtuje. Dlaczego na innym tp linku nie było problemów? Połączył się, w tryb G.DMT i "hulało"? Czy to nie wykluczałoby już winy kablów etc?

Bo to był inny TP-link który miał inny modem (lepszy) ADSL i tyle zakłóceń mu nie przeszkadzało.