Wina nie leży po stronie mojego nośnika, ani systemu. Ewidentnie po stronie urządzenia, więc bez wciskania kitu proszę. Bo komputer nie chcę się uruchomić, dopóki nie wyjmę urządzenia z portu usb.
Gdzieś chyba pisałeś że na innym komputerze działa ci ta karta sieciowa? Musimy brać jeszcze pod uwagę skrajne przypadki a dokładnie brak współpracy między chipsetami płyty główne i karty sieciowej,
Z mojej strony mogę polecić jeszcze kontakt ze wsparciem technicznym TP-Linka może chłopaki spotkali się z takim przypadkiem:
Tutaj muszę wystąpić w obronie moich kolegów którzy próbują ci pomóc a nie wciskają kit bo te słowa brzmią trochę nie elegancko w stosunku do osób które robią to bezinteresownie.