Tp-link td-w8961 rozłącza internet

Witam, posiadam router tp-link td-w8961 i co 1-2 godziny rozłącza internet. Znika kontrolka adsl i za chwile się pojawia. Jest to wina ustawień routera czy jednak coś na łączu/centrali?
Proszę o pomoc.

Encapsulation próbowałeś zmieniać na PPPoA Vc-mux? Zakropkuj z ostatniego zdjęcia opcję SPI na Enabled. Jeżeli nie pomoże to zgłaszaj problem z linią do operatora.

Bardziej interesuje nas zakładka Status i parametry synchronizacji.

proszę:

W tej chwili wygląda wszystko dobrze. Pokaż tą samą zakładkę w chwili zerwania sygnału.

oto ona:

Ok. Aby się przekonać czy jest to wina routera możesz w miarę możliwości podstawić inny router. Jeżeli w dalszym ciągu będą zrywania to zgłaszaj problem u dostawcy.

Problem jest z linią telefoniczną. Jeśli masz telefon, filtr, spliter to poodłączaj wszystko, zostaw puste gniazdka i podłącz tylko router. Podaj potem parametry linii.

Nie posiadam telefonu, płacę za utrzymanie linii.

Teraz zobaczyłem że po wyłączeniu routera z prądu zmieniły się ustawienia:
Czy tak ma być?

Dodam że internet i wifi dalej działają.

O jakich ustawieniach mówisz? Chodzi ci o adres IP czy parametry linii?
Problemem jest słaba/zaszumiona linia telefoniczna. Rozwiązaniem może być router na chipsecie broadcom-a który lepiej spisuje się na słabszych liniach. Gwarancji nikt ci nie da.
Nie zmieniłeś enkapsulacji na PPPoA VCmux

Chodzi o pierwszy screen. Po odłączeniu routera z prądu ustawienie: Virtual Circuit zmieniło się z PVC2 na PVC0 oraz reszta.
EDIT:
Czy w tej zakładce trzeba zmienić ustaienie na PVC2?

oraz czy ta zakładka jest dobrze ustawiona?

To normalne router pokazuje zawsze PVC0 po ponownym połączeniu lub odświeżeniu. Ty masz skonfigurowane PVC2 do połączenia internetowego. Widać do zresztą w tabeli w zakładce status.
ADSL Mode: ADSL2+ lub G,DMT - zobacz gdzie będzie stabilniej
ADSL Type: Annex A

Z całym szacunkiem, ale ja bym rekomendował wypróbowanie modulacji ADSL2 (bez plusa). Dlaczego?
Ano dlatego, że

  • jest takie samo pasmo jak w G.DMT, czyli do 1,1MHz (ADSL2+ ma pasmo do 2,2MHz co daje większe pole do popisu dla szumów)
  • specyfikacja mówi o minimalnym SNR Margin 3dB, tak jak w ADSL2+)
  • jest kodowanie Trellis obowiązkowe (tak jak w ADSL2+)
  • jest diagnostyka łącza, czego nie ma w G.DMT, a może pomóc DLM-ce ustawić prędkości (tak jak w ADSL2+)

Krótko mówiąc są wszystkie zalety ADSL2+ przy węższym paśmie, mniej podatnym na zakłócenia. G.DMT nie ma tych zalet za wyjątkiem tego węższego pasma. ADSL 2+ sprawdza się tylko na krótszych, mniej zaszumionych liniach, bo DLM np. rano używa tonów powyżej 255, a wieczorem szaleje z rozłączaniem, bo zakłócenia występują głównie powyżej tonu 255 i stąd ciągłe rozłączenia.
U mnie modulacja ADSL2 zdała egzamin. Na forum Orange też jest polecana, gdy ADSL2+ szwankuje, a G.DMT to ostateczność.

Moje wnioski są na podstawie: http://www.tech-portal.pl/content/view/37/42/
oraz własnych doświadczeń z modulacją ADSL2+ po zmianie opcji Neostrady z DO 1Mb/s na DO 10Mb/s i opinii użytkowników (@jaryn) na forum Orange.

Oczywiście nikt mu tego nie zabrania,

Ostateczność ale może okazać się najbardziej stabilna a przecież o to chodzi autorowi tematu.

Tutaj nadal jest problem w lini telefonicznej ( albo w routerze, jednak to mniej prawdopodobne).
Standardowo przy G.DMT tłumienie downloadu jest prawie dwa razy wyższe od uploadu, tutaj sytuacja jest odwrotna.
Trzeba przejżeć instalację bo gdzieś jest problem. Problemem może być nawet użycie oryginalnego splitera ADSL, który jest w zestawie z routerem, i podłączenie go odwrotnie ( router do portu Line, linia do portu ADSL)

Nadal obstawiam sprawdzenie linii na routerze z chipsetem Broadcoma.