Posiadam router TP-LINK Archer C2 v1, na którym dawno temu postawiłem LEDE, ale nie chciało działać stabilnie wi-fi na 5GHz, więc postanowiłem wrócić do stockowego softu.
Wgrałem (a przynajmniej próbowałem wgrać) przez stronę www odpowiedni firmware.bin, ale po tym router wpadł w bootloopa i nie startował. Odpaliłem więc TFTP i przez recovery wrzuciłem soft, który jednak nie podpasował urządzeniu. Poskutkowało to tym, że urządzenie zaświeca tylko diodę power, choć zaraz po starcie mruga na <1s dioda WAN.
Niestety tryb recovery przestał działać.
Czy jest jakaś nadzieja żeby go uratować, czy to już tylko na szrot?
Ten router ma "głupie" recovery które nadpisuje flash od bootloadera aż do końca firmware i niestety "sam się skasował" ten bootloader.
Jedyny ratunek to zewnętrzny programator do kości SPI flash i przygotowanie odpowiedniego pliku z bootloaderem oraz firmware i nie skasowanie częsci odpowiadającej za dane kalibracyjne do WiFi
Czyli muszę wylutować układ i jakimś cudem go zaprogramować? Czy programator CH341A Pro 24 25 BIOS Flash EEPROM SPI będzie w porządku? Jak przygotować taki plik do flashowania?
Tak ten programator wystarczy,
Najpierw zrób odczyt tego co masz na kostce.
Pobierz plik Firmware ze strony TP-Link, wypakuj go i odetnij pierwsze 512 bajtów (0x200 nagłówek) i całą resztę zastąp tak aby obszar od 0x7c0000 został nienaruszony.
Najlepiej sobie taki plik posklejać w hex edytorze np HxD i dopiero taki plik wgrać na kość.
Temat nieaktualny. Za trzecią próbą się udało. Niestety w moim dumpie nie było lokalnych danych o wifi itp więc skopiowałem tę sekcję z jakiegoś stock_dumpa po rosyjsku. Choć podmieniłem zawartość ostatniej sekcji na własne wartości, niestety z nieznanych mi przyczyn pojawiły się one w routerze. Nie przeszkadza mi to, ważne że urządzenie udało się odceglić. Pozdrawiam!