Witam.
Mieszkam w domu jednorodzinnym.
Dotąd używałem samego routera WR740N WR841ND. O ile w pokojach zasięg bez zastrzeżeń, to w kuchni (jadalni) sygnał lubiał zanikać, mimo, że odległość to ok. 7m. Konstrukcja ścian nieznana, ale sygnał przechodzi wtedy przez 3, ale mniejsza o to.
Dokupiłem WR702N jako repeater, od razu uaktualniłem firmware, skonfigurowałem wg instrukcji i wszystko działało bez problemu, przez pare godzin.
702 wykrywa sygnał siei macierzystej na poziomie 20 - 23 dB.
Problem polega na okresowym rozłączaniu urządzeń podpiętych do 702. Rano kiedy chcę przy kawie poczytać e-prasę 702 łączy i za ułamek sekundy rozłącza połączenie, lub w ogóle nie łączy. Pomaga jedynie restart repeatera.
Nie wiem czy oddawać na gwarancję, czy może to jakiś błąd konfiguracyjny, chociaż nie wydaje mi się.
Jakieś sugestie z Waszej strony?
Sygnał nie jest zbyt silny. Jak wyglądają zakłócenia? Zrób pomiary inSSIder-em w miejscu instalacji WR702 i podziel się wynikami. Repeater potrzebuje stabilnego i w miarę mocengo sygnału aby stabilnie pracować. Zmień miejsce jego położenia.
Przy wyłączonym 702 pokazuje -62 do -64dB. Przy włączonym spada do -76dB. Wykres stabilny. Co ciekawe router szwagra (Pentagram), oddalony dwukrotnie dalej z dwukrotnie większą ilością ścian pokazuke -80dB, a 702 i 740 prawie się widzą. Dodatkowo zauważyłem, że przy odkręceniu jednej anteny z 740 sygnał rośnie o ok 4 dB.
Pomyśle nad przeniesieniem 740tki 841ki do drugiego pokoju - mniej ścian w torze sygnału do 702ki.
To coś masz nie tak skonfigurowane.
WR740N ma tylko jedną antenę i do tego nieodkręcaną!?
Poprosił bym jednak o zrzuty z tego inSSIDer-a
Kurczę, ciągle mam w głowie symbol mojego pierwszego routera.
Chodzi o model TL-WR841ND
Zrobię wykresy i wstawię.
Daj także obrazki z konfiguracji WR702N i tej konfiguracji repeatera. Sygnał po przejściu przez wzmacniacz powinien być silniejszy a nie słabszy jako to sugerujesz w swoim wcześniejszym poście.
Zrzuty wrzuce jak wróce do domu. InSSIDer wykrywa obydwie sieci osobno. Są na róznych kanałach. Pisałem o mocy sygnały sieci macierzystej.
To właśnie to twój błąd bo robisz sobie dodatkową nazwę sieci SSID przez co generujesz dodatkowe zakłócenia.
Nazwa sieci jest identyczna z macierzystą. Wszystko robiłem poprzez konfigurację 702ki jako repeater. Przez parę godzin router działa normalnie. Urządzenia same przełączają się na repeater bo widzę jak rośnie moc sygnału, gdy przechodzę do kuchni. Jedynie z tego co zauważyłem to są na różnych kanałach.
Wrzuć obrazki z konfiguracji to wtedy będziemy mogli ustalić wspólną wersję.
Ok, wrzucam zrzuty. Z tą różnicą kanałów musiało mi sie coś pokiełbasić. Ustawiłem stały 13, z tego, co mi Wifi Analyzer na androida podpowiedział, że będzie najlepszy. Co też zauważyłem, to to, że kiedy pracuje sam router to Wifi Analyzer w klasyfikacji kanałów pokazuje pełną jakość. Kiedy załączę repeater, jakość spada o prawie połowę.
Sam router:
Z repeaterem:
Status routera:
Konfiguracja routera:
Status repeatera:
Konfiguracja repeatera:
O jakiej prędkości łącza internetowego mówimy?
Piorunujące 2Mbit down i zatrważające 0,1Mbit up.
Więc obniż szerokość pasma na routerze do 11b+g bo za szeroko idziesz a co za tym idziesz masz dużo zakłóceń.
Dzięki. Tak zrobię i zobaczę czy coś poskutkowało.
Edit: Niestety, dalej są problemy. Wczoraj łączył z np tabletem, ale nie dało się wejść do konfiguracji repeatera. Dziś już w ogóle nie łączy. Pokazuje w kuchni pełny zasięg, ale przy próbie połączenia momentalnie spada do jednej kreski i próba kończy się rozłączeniem.
Jak zwykle restart pomaga tylko na chwilę.
Edit2 : Dziwna sprawa. Teraz nie mogę się zalogować do strony konfiguracyjnej żadnego ustrojstwa. Nawet przy odłączonym repeaterze.
tplinklogin.net zmienia się na pasku w ww1.tplinklogin.net i wyświetla się strona "kup tą domenę" jakby cos z DNS...
Edit3: Z tym logowaniem to jednak tylko problem na tablecie. Na smartfonie i laptopie jest ok.