TL-WR1042ND zwisy i blokowanie się

Hi,
Jakieś pół roku temu chcąc zwiększyć wydajność i zasięg sieci w domu zmieniłem WR740N na WR1042ND. myślałem, że pomoże mi to też wyeliminować wieszanie się sieci od czasu do czasu.
Niestety od chwili zmiany sieć zaczęła mi się regularnie wieszać - nieraz kilka razy dziennie.
Wygląda to tak, że po pewnym czasie działania (czasem kilka godzin, czasem kilka dni ale czasem tylko kilkanaście minut) nie da się zalogować do panelu administratora. Cały czas jeszcze działa internet.

Następnie (znowu po kilku minutach/godzinach/dniach) tracę łączność z internetem. Im więcej urządzeń w sieci tym szybciej wszystko się dzieje.
Kontrolki na routerze po utracie połączenia z internetem migają jak przy standardowej pracy. Sieć cały czas widać z innych, nie podłączonych urządzeń i można próbować się zalogować. Po wpisaniu hasła jest komunikat, że połączono ale sieć pozostaje niezidentyfikowana i w statusie połączenia cały czas wyświetla się "próba identyfikacji połączenia" czy tak jakoś.
Podłączenie się do routera kablem nic nie daje - dalej nie widać panelu administratora ani internetu.
Pomaga tylko wyłączenie na chwilę prądu albo reset routera.
Próbowałem już następujących rzeczy:

  • upgrade firmwaru
  • powrót do ustawień fabrycznych
  • odłączenie dysku sieciowego

niestety żadne z powyższych nie spowodowało widocznej poprawy.
Pomóżcie bo nie mam już pomysłów czym to spowodowane i jak się tego pozbyć .
konfiguracja:

router WR1042ND z podłączonym internetem radiowym, dyskiem sieciowym WD MyBook Live na gniazdku LAN. /
firmware routera zaktualizowany do 130923 ze strony producenta
Poza dyskiem wszystkie urządzenia działają na wifi - maxymalnie jednocześnie może być: 12 urządzeń na wifi. Zwykle jednak jest 6-7 (telefony i komputery).
Mam jeszcze stary WR740N ale nie chcę go z powrotem wpinać bo z nim dużo wolniej działa dysk.

Kiedy masz wyżej wymieniony "zwis" możesz ping-ować adres routera (bramę internetową) z jakiegokolwiek hosta w sieci?

po odłączeniu prądu od routera jak pingowałem:
ping 192.168.1.1 -n 1000
to ładnie wychodziło czas=1ms , z rzadka 2ms
jak się zrobił ruch w sieci (podłączyło się kilka urządzeń) to wywaliło mnie z panelu administratora a czas na pingu skakał bez sensu od 1 do 3376ms
a czasami nawet "upłynął limit ..."
nie sprawdzałem jak jest z pingiem przy braku internetu. Dzisiaj jeszcze nie zawisł do tego stopnia.

Jak masz skonfigurowane Wireless Settings na routerze? Jakim łączem internetowym dysponujesz?

trochę to trwało bo znowu nie mogłem się zalogować do panelu :frowning: i musiałem odłączyć router od prądu
settingsy mam tak:
region: Poland
channel: Auto
mode: 11bgn mixed
channel width: Auto
max Tx rate: 300Mbps
enable SSID broadcast jest na ON
enable WDS bridging jest na OFF

Pierwsza sprawa to wyłącz automaty konfiguracji w routera coś jak tu -

Jeżeli łącze internetowe masz poniżej 20Mb/s możesz zrobić nawet mode na 11bg.

właśnie - jeszcze o łączu zapomniałem odpowiedzieć - to jest radiówka i ma tylko 6 Mb.
zmieniam automaty i zobaczymy co będzie, niestety znowu muszę włazić na strych odłączać router bo kolejny raz mnie wywaliło z panelu.

Daj jeszcze obrazek z inSSIDer-a kiedy łączysz się bezprzewodowo z routerem.

nigdy nie używałem tego programu - może być taki zrzut:

?

Tu wszystko wygląda poprawnie. Czy po wyłączeniu automatów masz jakąś poprawę w działaniu routera? Sprawdź jeszcze sam zasilacz (wymiana na inny o podobnych parametrach).

hi,
od czasu jak wyłączyłem automaty nie zniknął mi jeszcze ani raz internet ale widzę, że dalej wywala mnie z panelu administratora.
Zauważyłem też, że czasami router tak jakby sam się resetował. Widać to na komputerze, gdzie nie mam ustawionego automatycznego połączenia do sieci.
Router jest jakby stabilniejszy; jak pinguję (z parametrem -n 100) to pokazuje 1 - 2 ms, przeplatane czasem nie wiadomo skąd i dlaczego kilkoma wartościami na poziomie kilkaset a nawet 1000 - 3000 ms.
Wtedy widać wyraźne spowolnienie działania internetu.
Czasami te wysokie wartości utrzymują się dłużej. Byle strona ładuje się wtedy wieki. Wtedy też dochodzi do "samoresetu" o którym wspomniałem. Po samoresecie znowu mogę wchodzić na panel sdministratora.
Mam gdzieś zasilacz od starego 740N - chyba się nada ?

Sprawdź parametry zasilacza napięcie i obciążalność prądową. Ten dysk twardy podłączony do routera ma swoje zasilanie?

niestety 740N jest na 9V 850mA i taki ma zasilacz a 1042ND jest na 12V 1500mA więc nie wykorzystan starego. Wątpię jednak aby winą był zasilacz bo ten oryginalny do 1042ND jest zimny, wizualnie jest ok i od nowości nie uległ żadnemu wypadkowi ani urazowi. Jak był wpięty kilka miesięcy temu tak sobie tam jest i działa.
Co do dysku to ma własne zasilanie, z routerem połączony jest tylko kablem sieciowym.
Generalnie jest poprawa - zmieniłem tylko 3 parametry w wireless settings:
channel z Auto na 1
channel width z Auto na 40MHz
max Tx rate z 300 na 240 Mbps
i od 2 dni nie zawiesił się internet, chociaż ciągle jeszcze tracę dostęp do panelu administratora i czasem zamula połączenie. Póki co zostawiam wszystko tak jak jest i obserwuję.
Dzięki za pomoc chociaż może jeszcze wrócę z problemami.
Pozdrawiam
G.