Witam. Postanowiłem w końcu swój zewnętrzny dysk WD 1TB podłączyć pod USB jako dysk sieciowy. Posiłkując się instrukcjami z forum,skonfigurowałem media serwer,serwer FTP,udostępniłem foldery.... NA początku wielka radość,bo wszystko chodziło jak ta lala. Odtwarzałem filmy na TV,muzykę na amplitunerze,byłem bardzo zadowolony aż tu nagle po jakimś czasie zerwało mi połączenie z modemem. Był problem do czasu aż odłączyłem dysk. W zasadzie jak ręką odjął. Co może być nie tak,że media server zawiesza połączenie routera?
Uprzedzając propozycje dotyczące zainstalowania Gargoyle..... Próbowałem,ale z tym firmware sobie do końca nie radzę. Żeby postawić print serwer,trzeba już trochę się znać na konsoli itd. Wolałbym korzystać z firmowego softu,ale żeby nie było problemów z dyskiem twardym 
Z góry dziękuję za wskazówki. Pozdrawiam Andrzej
Sprawdził bym podłączenie dysku przez hub aktywny (z zasilaniem - 2A). Taki dysk jest bardzo prądożerny.
Dziś już późno,sprawdzę jutro. Dzięki za sugestię. Aha,do kieszeni zewnętrznej dostałem kabelek z odgałęźnikiem do zewnętrznego zasilania,czy jak podepnę tam choćby ładowarkę do telefonu,to będzie git?
Pozdrawiam Andrzej