Witam po raz pierwszy na forum.
Oczywiście od razu zwracam się z prośbą o pomoc w konfiguracji urządzenia.
Wczoraj zakupiłem extender TL-WA830RE jako, że router/AP Netiaspot mam w miejscu nie zapewniającym zasięgu w mieszkaniu.
Przeprowadziłem konfigurację wizardem, TP link widzi router, wifi jest, zgłasza się dobrze.
Natomiast jest problem z adresowaniem w trybie smartIP (na netiaspocie włączone DHCP)
Na dzień dobry po zapuszczeniu Wizarda, nie działało kompletnie nic. Okazało się że TPlink ustawia sobię IP jakie ma ochotę (192.168.0.254 i wcale nie pobiera z DHCP, bym się nie gniewał, jakby chociaż był w tym samym subnecie) Po ustawieniu TPlinkowi sztywnego IP w tym samym subnecie co netiaspot i odbiorniki, zaczęło się robić lepiej, urządzenia z grubsza zaczęły widzieć tplinka (znaczy da się wejść na stronę konfiguracji) ale:
Dla potrzeb dalszego opisu problemy niech TPlink ma swój adres 192.168.1.253, Netia spot 192.168.1.254
Włączenie tplinka powoduje, że komputery przestają widzieć się nawzajem i widzieć internet. Mianowicie Ip które dostają z DHCP to 192.168.1.xx (tyle co ma być) ale bramę 192.168.1.253 (czyli adres tplinka) i wszystko przestaje hulać.
Co ciekawe, tyczy się to także komputerów które są podłączone kablem do netiaspota a wzięły adresowanie z DHCP.
Dopiero nadanie sztywnego IP komputerom z wpisaniem poprawnej bramy (czyli 192.168.1.254 - adres netiaspota) usuwa problem. Przy czym - jeszcze raz: tyczy się to zarówno komputerów włączonych po WIFI jak i tych włączonych kablem do Netiaspota.
Kto powie OCB i jak to zmienić żeby DHCP działało normalnie?
Dzięki za bardzo szybką podpowiedź.
Ale rozumieć mam z tego, że jakbym chciał korzystać z DHCP netiaspota to się nie da? Musi być TPlinka?
Powiedziałbym że to trochę po chińsku, w końcu TPlink ma być urządzeniem podrzędnym, pomocniczym.
Nie da się normalnie?
BTW, bardzo fajne macie te instrukcje.
Możesz zawęzić DHCP na Netia Spocie i uruchomić serwer DHCP na TP-linku tak aby się nie nakładały adresy.
Czyli podsumowując, ten SmartIp, czy jak to się nazywa, nie działa poprawnie?
Jest problem właśnie z NS-em i LB od neostrady. U mnie z innym TPlinkiem i z D-linkiem działa bez żadnego problemu. Ustaw Static IP tylko nie 192.168.1.254 bo to adres NS-a 
Trudno. Na szczęście sieć domowa nie jest szczególnie skomplikowana 
Da się z tym żyć.
Dzięki za pomoc. Wieczorkiem sprawdzę jak to się sprawuje.
Czekamy na pozytywny efekt końcowy.
Nie zapomniałem o Was, tylko trochę czasu upłynęło do tego wieczora w którym miałem czas się zająć.
Spróbowałem rozdzielić zakresy dhcp, spróbowałem wyłączyć dhcp na netia spocie i zostawić tylko na tplinku i ... pozytywnego zakończenia brak.
Ogólnie działać działa, ale przez kilkanaście minut, pół godziny a później zaczyna urywać a to brak dostępu do dns (u mnie ustawiony google) albo braki połączenia z bliżej nieokreśloneo powodu. Pomaga restart tplinka, ale tylko na jakiś znowu czas. Mi się skończyły pomysły... Powoli mam ochotę wysłać to do serwisu, bo kupiłem urządzenie żeby się nie męczyć - miało działać "od strzału" a tu jak zwykle problemy 
Albo postawię jako AP, ale nie o to mi chodziło...
W przypadku repeater bardzo ważny jest poziom sygnału i potencjalne zakłócenia od innych sieci. Może zrobisz jakieś pomiary inSSIDer-em lub Wifi Analyzer-em.
I jeden i drugi się widzi. Najbardziej cierpią urządzenia androidowe, bo po jakimś czasie się robi szara ikonka i zdycha wszystko i internet i połączenia w lokalnej... Nawtet nie mogę się dostać wtedy do tplinka ani NS.
Wszystkie urządzenia końcowe pokazują połączenie na pełnej mocy.
Kolego bez obrazków z twojej konfiguracji i pomiarów ciężko coś więcej powiedzieć. Bierz pod uwagę że nie widzimy co masz tam ustawione a twoje słowa nijak oddają rzeczywistość.
Ee tam, bez obrazków też się da. 
No to zainstalowałem wifi analizer i przemierzyłem. Obrazków nie będzie bo nie wiem jak zrobić prtsc na androidzie ( i po prawdzie to nie chce mi się dowiadywać)
Tplink widzi NS tak:
zadałem na sztywno 13 kanał, bo w tych okolicach nie było innych sieci (ze 4 inne się kiszą od 1 do 6 kanału)
Siedząc na kanapie widzę sieć źródłową ok. -85-90dB (tplink ma bliżej i jedną ścianę pomiędzy nim a NS mniej) a tplinka -60dB
Coś z tego wygląda nie tak?
Tak czy inaczej w końcu się wkurzyłem spiąłem tplinka po kably i ustawiłem jako AP.
Kto mi powie co za debil pisał wizarda do konfiguracji sieci?
Procedura wygląda tak:
1.po resecie do fabrycznych ustawień mogę włączyć tylko wizarda.
2. po ustawieniu AP w wizardzie AP działa na defaultowym IP (nie można zmienić!) i ma wyłączony DHCP (??)
3. reset AP, łączę się wlanem do AP, ustawiam ip na komputerze ręcznie (bo przecież DHCP nie działa) w moim wypadku w innym subnecie niż router (akurat tak mam skonfigurowany lan i nie będę tego przecież zmieniał).
4. ustawiam poprawne ip dla routera, klikam save, router się resetuje (dalej jeszcze nie włączyłem DHCP, ale przecież nie mogę, bo żeby zapisać zmiany na APku to musi się zresetować!!)
5. po resecie APka znowu muszę ręcznie zmienić IP komputera, bo zostało z poprzedniego ustawienia, w innym subnecie,
6. wchodzę na stronę konfiguracyjną, włączam i konfiguruję dhcp (znowu save+reser APka)
7. przestawiam ip w komputerze na auto i wreszcie korzystam z internetu przez AP.
Bardziej sie nie dało skomplikować??
Rzuci ktoś okiem? Takie moce sygnału jak napisałem mogą być, czy tu należy upatrywać przyczyny błędów extendera jako extendera?