Witam, niedawno trafił w moje ręce uszkodzony routerek. Po rozebraniu okazało się, że ktoś tam już grzebał i brakuje cewki L5 oraz rezystora R19
Jakby ktoś miał możliwość podania wartości tych elementów byłbym wdzięczny.
Ogólnie router wstaje, świeci się dioda zasilania, po chwili świecą wszystkie diody, gasną i świeci tylko power.
Wartość R19 to 150Ω ( kod smd - 151)
Wartości tego dławika L5 nie znam i nie mam czym zmierzyć. Spróbuj zrobić coś podobnego, weź pierścień ferrytowy i drutem nawojowym ( około 0,5mm²) nawiń tyle aby cały pierścień był zakryty jedną warstwą drutu. Rezystancja tego elementu to 0,2Ω.
Wielkie dzięki za pomoc, rezystor zastosowałem taki jak napisałeś, dławik nawinąłem ciut grubszym drutem jedną warstwę, rezystancja wyszła 0,3-0,4Ω. Ruter wstał, da się na niego normalnie zalogować, bez problemu działa WiFi i LAN. Natomiast jest problem z połączeniem się z Netią przez PPPoE, cały czas inicjalizacja i dissconect tak w kółko. A może ja coś źle ustawiam ? Soft wgrałem najnowszy jaki był oryginał pod V1
Netia ma różne technologie dostarczenia internetu, mówisz o ADSL czy ETTH?
Mowa o ADSL na linii TP, właśnie teraz patrzę, że konfigurowałem go pod PPPoE 8/35 a powinienem pod PPPoA 0/35 jutro do tego wrócę, sprawdzę i dam znać.
Jeżeli to linia Orange-owa enkapsulacja powinna 0/35
niestety dalej nie łączy się z internetem próbowałem już rożne kombinacje enkapsulacji, PPPoE, PPPoA. Macie jeszcze jakieś pomysły ?
szczerze? podejrzewam, że uwalony może być nie tylko opornik + cewka
Też tak mi się wydaje, także leci w kosz niesety. :-\
na AP się nadaje więc szkoda do kubła
spróbuje jeszcze wrzucić mu openwrt może coś się zmieni, spróbować można
Na oficjalnym sofcie próbuje chociaż złapać synchronizację? Jeśli nie to będzie miał uwalony modem, Na oficjalnym sofcie jak i openwrt może on działać jako normalny router z internetem dostarczanym przez port WAN lub z modemem 3G/LTE wpiętym do portu USB.
Jednak jak będziesz wyrzucał to daj znać. Chętnie przygarnę.