Witam, posiadam teraz modem/router od UPC Technicolor TC7200, oferta to 120Mb/10Mb. Jako że WiFi po UPC miało słaby zasięga i moc ( przy routerze 40Mb), postanowiłem dołączyć mój W8970 jako router.
Moje pytanie jest dziwne, bo na WiFi przy samym routerze W8970 wychodzi max 40Mb/s.
1.Czy jest to wina karty sieciowej w laptopie, nie wspiera max N standardu ? (szybkość około 110-144mb/s)
2.Na moim WR543G odbieram sygnał na poziomie 62dB i działa tylko 20Mb. Stara technologi g czy coś innego?
Nie chciałem pisać nowego postu, dlatego piszę tutaj też odnośnie transmitera, polecano mi ale w cenie 400zł ( to za drogo)
Znalazłem coś takiego TL-PA2010 KIT lub TL-PA4010P .
3. Czy te transmitery mogą być wpięte do listwy czy lepiej jest je wpiąć w gniazdko od razu??
4. Jeśli lepiej do gniazdka to pewnie lepiej kupić 4010P, aby mieć dodatkowo możliwość wpięcia listwy w to?
5. Posiadam jedną fazę, max 180-200zł, jak wygląda mac i stabilność łącza w tych transmiterach ?? Chodzi o stabilny ping bez skoków ( gry online)
6. Czy ważne są zakłócenia w gniazdku ? Brak uziemienia jest problemem ?
EDIT: Stwierdziłem że kupowanie nowego AP chyba mija się z celem, bo też będzie słabo.
Dziękuje za pomoc
- Twoja karta wspiera standard N, tzw. NLite. Wszystko co powyżej 54Mb/s, to standard N, ale różni producenci różnie realizują ten standard.
FULL N to 300Mb/s, do tego trzeba karty z 2 antenami wspierającymi MIMO 2x2. - Tak, stary standard. Niestety, producenci podają SUMARYCZNĄ prędkość dla down i up czyli jak w standardzie G masz napisane 54Mb/s, to podziel to przez 2 i otrzymasz transfer w jedną stronę w warunkach laboratoryjnych. Odejmij jeszcze kilka Mb/s ( w zależności od zakłóceń w Twojej okolicy i rodzaju kart sieciowych, grubości ścian itp) a otrzymasz realny transfer. Analogicznie w standardzie N: 144Mb/s przez 2 i masz 72Mb/s w teorii w jedną stronę. W praktyce wynik na poziomie 40Mb/s jest dobry. Rzadko na jednej antenie osiąga się więcej jak 60Mb/s
- Lepiej w gniazdko od razu. Znam z autopsji, że w listwach mogą znajdować się bezpieczniki/warystory/filtry/diody (niepotrzebne skreślić) i stanowi to skuteczną przeszkodę dla sygnału transmitera. W praktyce jednemu zadziała, innemu nie, bo zależy jaką "prymitywną" listwę ma. W gniazdku tych problemów nie ma, ale NIE należy wpinać w pobliżu urządzeń dużej mocy (pralka, lodówka) bo zakłócenia od tych urządzeń mogą wyraźnie spowolnić transfer i mocno podnieść ping.
- Tak, warto rozważyć wersję z wbudowanym gniazdkiem, aby nie blokować tego w ścianie. Należy jednak unikać wpinania w to gniazdko oraz drugie w tym miejscu (jeśli w ścianie są podwójne) urządzeń dużej mocy (np żelazko) i wyposażonych w silniki elektryczne (mikser, odkurzacz).
- Na jednej fazie chodzi to bardzo dobrze, ale jak pisałem wyżej - wszystko zależy od jakości i typu Twojej instalacji elektrycznej, jakości kabli (aluminiowe sprawują się znacznie gorzej) oraz wpiętych urządzeń elektrycznych w pobliżu.
- Kuchenki indukcyjne bardzo zakłócają transmitery. Kiepskie zasilacze komputerowe (MODECOM FEEL) również. Nikt Ci nie odpowie jak zachowają się transmitery w Twoim przypadku. Brak bolca uziemiającego nie ma znaczenia, bo większość modeli TP-LINK-a nie posiada uziemienia. Wyjątkiem są te z wbudowanym gniazdkiem, ale to tylko na potrzeby tego gniazdka, a nie samego transmitera.
Dziękuje bardzo za rozwianie wszelkich niewiadomych.
To jeszcze pytanie co do tych transmiterów TL-PA4010P ? Jak opinie, stabilność itd ?
Wszystko zależy od twojej instalacji elektrycznej i zakłóceń w niej występujących.