Router TL-WR941ND nie działa po burzy

Dzień dobry. Problem jak w temacie - trzasnął piorun i internet zgasł. Problem jest o tyle dziwny, że router działa, w sensie diody się świecą i mrygają, wszystko wygląda ok, ale urządzenie jakby nie odbiera sygnału w porcie WAN. Po włożeniu kabla nic się nie dzieje. Chciałbym spróbować sam go naprawić, ale nie widzę nigdzie śladów przepaleń. Macie jakiś pomysł co mogło się stać?

Mogła się spalić izolacja galwaniczna na porcie WAN - w tej czarnej kostce obok niego. Naprawa w tym modelu nie jest opłacalna. Jak już musisz kombinować, to do czasu zmiany routera na nowy możesz zmienić oprogramowanie na alternatywne i użyć innego portu z serii LAN jako WAN.

Rozumiem. Właśnie kupiłem ten sam model za 40zł, więc faktycznie nie opłaca się naprawiać. Dziękuję za odpowiedź.