Router do kablówki 200/100 Mb/s - możliwie najtańszy

Witam serdecznie.
Chciałem prosić o pomoc.
Posiadam internet w tv kablowej o parametrach 200/100 Mbps.
Łączy się z nim dość stary router TP-Link TL-WR940 (stary, biały, z trzema antenkami, pierwsza wersja).
Gdzieś wyczytałem, że może przesyłać max. 300 Mbps. więc jako laik uznałem "to jeszcze sporo brakuje mojemu internetowi, żeby dojść do tego poziomu".
Dopiero teraz dowiedziałem się, że to tak nie działa...
Do routera podpięte jest także PLC z którym łączą się pozostali domownicy (stary blok z płyty), gdyż po wifi często bywały problemy.
Liczyłem, że nowe urządzenie pozwoli korzystać z wifi w całym mieszkaniu.
Przy obecnym ustawieniu osiągam max 90 Mb/s i 10 Mb/s Uploadu po kablu (czyli w PC do którego podłączony jest router a obok modem).
Kupiłem więc "na próbę" nowy router - TP-Link Archer C5 v2.
Wziąłem go z takim zamiarem, żeby sprawdzić, jak zachowa się mój internet po zmianie.
I faktycznie, szybkość internetu w moim PC skoczyła do góry dwukrotnie (194.46 Mb/s).
Niestety, problem zaczął się z drugiej strony, a mianowicie - z wifi.
U rodziców w pokoju szybkość internetu spadała o 10-20 Mb/s (wcześniej na starym Tp-linku rodzice mieli transfer po wifi rzędu 50 Mb/s, a spadło do 32-38 Mb/s) - co nie
Początkowo winiłem za ten fakt brak trzeciej anteny...
Oddałem więc ten router i kupiłem nowy - tym razem ze stajni Asusa.
Wybrałem model AC1200g gdyż wydał mi się najbardziej optymalny (wszystko mający co bym potrzebował).
Rezultaty - lekki szok - znów po WiFi u rodziców jest gorzej niż na starym TP-linku...
Wynika z tego, że kupowanie routera pod tym kątem nie ma chyba sensu... Skoro i tak poprawy wifi nie ma (a wręcz przeciwnie) to chyba bez sensu kupować jakiś droższy router.
I tu proszę o pomoc - co w takim razie warto kupić w moim przypadku, żeby nie wyrzucać kasy w błoto?
Chodzi w w zasadzie tylko o działanie internetu "po kablu" czyli żebym w PC mógł cieszyć się pełną prędkością - nie tak jak teraz, przyciętą o połowę.
Wifi pomijam - rodzice mają PLC więc niech się cieszą...
Z zakresu 5 GHz w moim domu korzysta tylko jedno urządzenie - mój telefon Oneplus One, więc nie wiem, czy jest mi to potrzebne.
Czy znajdę coś w przedziale +/- 200 zł wartego uwagi?
Dobrze by było, żeby miał też port gigabajtowy, bo to w tej chwili chyba już podstawa...
Myślałem o Tp-Lin Archer C2 lub TL-WR1043ND v3, tylko nie wiem, czy rezygnować z tego pasma 5 GHz i brać znany model, czy może lepiej nowszego Archera?
Z 5 GHz korzysta na pewno mój smartphone - Oneplus One, nie wiem jak inne urządzenia (tablet, laptop).
A może macie jakieś inne propozycje?
Laik ze mnie kompletny i ciężko mi samemu coś zdecydować...
Tak wygląda u mnie pasmo 2.4

A tak 5GHz - czyli pusto...

Początkowo chciałem kupić router tylko po to, żeby podpiąć do niego urządzenie wielofunkcyjne (nie ma wifi niestety) ale gdzieś się dowiedziałem że o ile drukarka będzie działać, to już skaner nie, więc odpuściłem i kupię serwer wydruku, ale to już inna bajka...

Nazwa twojej sieci to "mini21 DOM"? Jak wygląda pomiar u rodziców gdzie masz słabsze osiągi?

Tego nie sprawdzałem bo mają te PLC więc dałem sobie spokój...

[quote="mini21, post:1, topic:9512"]Niestety, problem zaczął się z drugiej strony, a mianowicie - z wifi.
U rodziców w pokoju szybkość internetu spadała o 10-20 Mb/s (wcześniej na starym Tp-linku rodzice mieli transfer po wifi rzędu 50 Mb/s, a spadło do 32-38 Mb/s) - co nie
Początkowo winiłem za ten fakt brak trzeciej anteny...[/quote]
To jak mam rozumieć tą część wypowiedzi? No bo chyba to jest główny problem po zakupie nowego routera!?

Zasadniczo już chyba nie...
Faktycznie, mogłem nim wprowadzić w błąd...
Wydaje mi się że żadne wifi nie będzie lepsze niż PLC które mają w tej chwili.
Po zmianie routera, gdy robiłem u nich pomiar, po WiFi było gorzej niż po PLC.
Na razie chodzi mi o jakiś tani router który nie będzie ograniczył sieci po kablu, a przy okazji pozwoli mi korzystać z WiFi w odległości 5 metrów od routera...
W pokoju mam (prócz pc kablem) podpiętego laptopa, telefon, tablet i tv (choć z netu w tv praktycznie nie korzystam).

Osobiście brał bym klasyczny i sprawdzony model WR1043NDv2 lub v3 oczywiście jezeli to 5GHz nie jest ci potrzebne bo jak sam wiesz WR1043 nie posiada tego pasma.

Tak, wiem właśnie i to jest największy dylemat...
Gdyby nie to, wziąłbym tego 1043 v3 i się nie zastanawiał, tylko staram się myśleć trochę "na zaś" i ew. czy w przyszłości nie dojdzie mi więcej takich urządzeń...
Bo właściwie jakie korzyści niesie 5GHz?
Jak wynika z wykresu, w pobliżu nie ma żadnego urządzenia pod 5GHz, tylko mój telefon...

Plusem są napewno większe osiągi prędkościowe w tym paśmie no i mniejsze zaszumienie od innych sieci. Dużym minusem jest zasięg a raczej dużo większe tłumienie tej częstotliwości przez zabudowę (ściany, stropy, meble itp).