Problem z routerem TP-LINK W8950ND

Sprawa wygląda następująco - po remoncie zainstalowano mi nowe gniazdo telefoniczne (Orange). Do tej pory korzystałam z powodzeniem z TP-LINK W8950ND (Neostrada 10Mb). Po kilku miesiącach nieużywania routera i zmianie gniazda podłączyłam sprzęt. Działał przez kilka minut, po czym zaczęły migać diody ADSL, LAN (wszystkie) oraz OSS. Restart i odłączenie i ponowne podłączenie do zasilania nic nie dało.
Nie wiem czy to uszkodzenie sprzętu czy jakiś problem na linii router - nowe gniazdo (widnieje na nim napis vdsl, nie wiem czy to ma znaczenie).
Bardzo proszę o pomoc.

W jakiej technologi masz świadczoną usługę ?

ADSL. Nic przez te kilka miesięcy w umowie nie zmieniałam, zainstalowali mi tylko nowe gniazdko.

Potrafisz się zalogować na router ? Czy niema z nim żadnego "kontaktu"

Po podłączeniu był kontakt przez chwilę, wszystko pięknie działało. Parę minut później dyskoteka i zero reakcji sprzętu.

Reset 30/30/30 nie pomaga?

Niestety nie. Router umarł?

Pokaż screena z komendy ipconfig/all gdy jesteś podpięta do routera .

Wszystko na to wskazuje. Jeżeli jest jeszcze na gwarancji to możesz odesłać. Prawdopodobnie doszło do uszkodzenia części modemowej a co za tym idzie procesora. Można jeszcze podłączyć go przez konsole. Może to tylko wina firmware.

Router już dawno po gwarancji, to staruszek - 4 lata :slight_smile:
Gdzie mam wpisać komendę ipconfig/all? Wiem, pewnie głupie pytanie, ale nie mam pojęcia o tych rzeczach.

Jaki masz system operacyjny na komputerze ?

Jeżeli uzywany był inny sprzęt to po podłaczeniu do linii telefonicznej jak się zachowuje? Trzeba by podłączyć kabelkiem pod gniazdo serial na płycie głównej i zobaczyć czy w ogóle router odpowiada.

Windows 7 64bit.
Był podłączany inny router, wszystko gra. Nie mam pojęcia jak wykonać czynności, o których piszesz :wink: W chwili obecnej mam router podpięty do komputera (lanem) i cisza, diody nadal migają, nie ma kontaktu ze sprzętem.
Wynalazłam w międzyczasie na jakimś forum informację o identycznych objawach - świadczą one podobno o trwałym uszkodzeniu routera (ktoś powoływał się na opinię oficjalnego serwisu tp-link).

Duże prawdopodobieństwo uszkodzenia oprogramowania. Skoro coś tam miga to bootloader jest. Wywaliło jedynie firmware. Skoro nie wiesz jak to zrobić to dwa wyjścia:
1- oddać router komuś kto ogarnie temat
2- wywalić na śmieci/sprzedać jako uszkodzony

Zdaje się, że pozostała mi tylko opcja nr 2.
Dziękuję za pomoc, panowie.

Zapraszamy ponownie.