Witam,
mam problem z konfiguracją 3-ech routerów TP-Link TL-MR3420 (nazwijmy je AP1, AP2 i AP3) tak by współgrały ze sobą. AP1 jest używany jako serwer do udostępnia DHCP. Cała sieć nie jest podłączona ani do 3G ani do WAN, jest to sieć zamknięta. Wszystkie kanały ustawione na 1 (nie ma automatu). Pracuje on również w trybie bridge (most) z AP2. AP2 jest połączony z AP3 kabelkiem krosowanym podpiętym w obydwu urządzeniach do portów wewnętrznego switcha (żółte porty). Wszystkie urządzenia skonfigurowane do używania tej samej prywatnej podsieci. Security jest wyłączone na wszystkich urządzeniach. Tak to wygląda na diagramie:
Server (SMB/WWW/MYSQL) laptopy
| |
AP1-- wifi_bridge-- AP2 -kabel_krosowany-AP3----laptopy_po_wifi
| |
inne urządzenia inne urządzenia
I teraz tak:
mogę połączyć się po wifi z AP1 i uzyskać dostęp do urządzeń podłączonych do jego wewnętrznego switcha
mogę połączyć się po wifi do AP3 i uzyskać dostęp do AP2 oraz urządzeń podłączonych do jego wewnętrznego switcha
Czego nie mogę zrobić, to połączyć się do AP1 (ani żadnego z podłączonych do niego urządzeń) korzystając z połączenia bezprzewodowego fo AP3, nie odpowiada nawet na pingi.
Wygląda to ewidentnie jakby nie działał bridge AP1-AP2.
Teoretycznie to rozwiązanie powinno działać jak bajka, bo kiedyś to stosowałem (używając innych urządzeń, innego producenta).
Z powodu jakiś niejasnych zależności, tu rozwiązanie to nie działa (TL-MR3420 ma masę ustawień do konfiguracji, a z doświadczenia wiem, że im więcej ustawień, tym więcej potencjalnych problemów).
Proszę o radę: co może uniemożliwiać efektywną pracę mostu w tych urządzeniach?
Dziękuję i pozdrawiam
Maciek
Firmware oryginalny (nie wiem która wersja bo nie mam urządzeń przy sobie). Opcja jest obecna w konfiguracji, chyba, że to tylko atrapa, jednak można otworzyć menu i przeglądać APki, do których chce się połączyć (jest podany kanał i MAC adres oraz SSID) oraz dodać je.
problemy które mam, są zapewne spowodowane przez jakąś drobnostkę, którą albo niepotrzebnie wprowadziłem do konfiguracji, albo pominąłem.
Robiłem już takie połączenia bez najmniejszych problemów na innych urządzeniach i wszystko śmigało. Zatem albo ta opcja to atrapa, albo coś nie tak zrobiłem, najgorsze, że tam gdzie to konfiguruję, nie mam za bardzo dostępu do neta żeby chociaż jakiś manual ściągnąć lub sprawdzić coś na forach.
Póki co nie pozostaje mi nic innego niż przejechać się tam gdzie trzymam urządzenia (70km), zresetować je i spróbować je skonfigurować od nowa. krok po kroku sprawdzając co i jak działa.
Jeżeli mielibyście Panowie jakiś pomysł co może być źle, to proszę o poradę, bo ja do tej pory nie bawiłem się jeszcze TP-Linkami.
W każdym razie - dziękuję.
tak jak napisałem, to musiała być jakaś drobnostka: zresetowałem wszystkie urządzenia do ustawień fabrycznych i krok po kroku skonfigurowałem wszystko bez żadnych problemów.
Teraz wszystko gra, huczy i buczy! @Heinz wgraj sobie softa dla UK i powinieneś mieć te funkcje, których nie masz.