Monitoring w sieci 5GHz z routerami WDR4900/4300 i adapterami WA890EA

Czy ktoś z Was potrafi nam pomóc?
(Sprzęt i konfiguracja na końcu).

Historia problemu.
Pewnego dnia doszliśmy do wniosku, że fajnie byłoby wiedzieć czemu i kiedy następuje zatrzymanie się jakiegoś procesu produkcyjnego. Taki proces nie chce się zatrzymać jeśli ktoś go obserwuje. A człowiek zamiast zjeść śniadanie, kwitnie jak idiota wpatrując się w maszynę, która tylko czeka, żeby się odwrócił. Pomyśleliśmy, że można by użyć jakiejś kamerki IP mającej WiFi. Dodatkowo może przyda się router, dla zwiększenia możliwości i jakiś komp żeby rejestrował obraz z kamerki. Co dość ciekawe i zaskakujące, samo instalowanie kamerki (nie podłączonej) w wielu przypadkach wystarczało żeby ustały awarie. Zakupiliśmy dwa routery N750 WRD4900, obrotowe internetowe kamerki IP Foscam i połączyliśmy wszystko po WiFi (tworząc nawet bridge między routerami) na początku na 2,4GHz. Zadziałało i długo sobie śmigało. Nasze wymagania (i naszych przełożonych przede wszystkim) urosły trochę (tak jak dzieje się to z apetytem). Żeby nie przenosić routera dokupiliśmy kolejne TP-Linki i kamerki, bo można by obserwować też, co dzieje się na warsztacie, czemu giną narzędzia i skąd bierze się bałagan.

Pomyśleliśmy też, że jak już mamy własne WiFi na hali, to może własny Internet dałoby się udostępnić. To się bardzo przydaje, gdy do biura daleko, a potrzeba szybko ściągnąć manuala, czy sterowniki z netu. Uruchomiliśmy sobie Internet na 5GHz, bo routerki są dwuzakresowe i to wszystko (o dziwo nam hulało). To pomyśleliśmy, że backupy warto mieć "pod ręką". Zakupiliśmy duży dysk i podpięliśmy do routerka w biurze (żeby nie dostał nóg). Teraz każdy (uprawniony) mógł mieć Internet oraz pracować z aktualnymi programami i je backupować w jednym miejscu niezależnie, gdzie się znajdował.

Wszystko nam śmigało do czasu gdy IT zaczęło (jawnie) podejrzewać nas o zakłócanie ich sieci. Ponieważ nasz IT Department używa 2,4GHz doszliśmy do porozumienia i postanowiliśmy w całości "przenieść" się na 5GHz. Jak się okazało później, nie jest to tak proste, jak nam się wydawało. Kamerki oryginalnie pracują tylko na 2,4GHz. Pomyśleliśmy, że wyłączymy im WiFi i użyjemy gniazd Ethernetowych, do których podłączymy dwuzakresowe adaptery TP Link N600 - WA890EA i w ten sposób wejdziemy na 5GHz. Kamerki owszem działają. Gdy podłączamy się do adapterów kabelkiem to obraz jest płynny. Gdy podłączamy się przez jakiś router również nie ma problemów. Problem pojawia się w dziwny sposób gdy uruchamiamy całość z bridgem do kompa rejestrującego. Zaczynają się pojawiać olbrzymie lagi. Przy 4 kamerkach klatkują one obraz z częstotliwością nawet poniżej 1Hz. Sygnał z kamer jest często zrywany i już nie wraca. Próbowaliśmy rozmaitych ustawień, ale bez pozytywnych skutków. Nie potrafimy wskazać przyczyn, ani wyleczyć tego problemu.

Z dziwniejszych zachowań: czasem (przez WiFi) nie można wlogować się na któreś z routerów z jednego komputera, a z innego komputera można, ale on ma problemy z innymi routerami. Podobnie z adapterami.
Doszliśmy do wniosku, że musimy zacząć od początku. Możemy powyłączać wszystko i włączać krok po kroku, ale nie wiemy, jak zacząć, żeby nie wtopić przy uruchamianiu kolejnych funkcjonalności.
Czy ktoś z Was potrafi nam pomóc?

Poniżej zebrane założenia, urządzenia i poglądowy schemat struktury sieci.

Zadanie:

  1. Pokrycie siecią bezprzewodową 5GHz obszaru 4 hal produkcyjnych W oparciu o tę sieć:
  2. Uruchomienie monitoringu z kilku kamer IP, część kamer montowana na stałe, dwie w zależności od potrzeb do diagnostyki problemów z procesem produkcji - obraz z kamer archiwizowany na dedykowanym komputerze
  3. Udostępnienie Internetu z routera T-Mobile
  4. Udostępnienie dysku podpiętego do jednego z routerów

Urządzenia:

  1. Dwuzakresowe routery TP Link N750 - WDR4900 oraz WDR4300
  2. Dwuzakresowe adaptery TP Link N600 - WA890EA
  3. Kamery IP Foscam - wyłączone WiFi (bo obsługują jedynie 2,4GHz) i podłączone po Ethernecie z adapterami TL-WA890EA
  4. Internet od T-Motile przez router Huawei B593
  5. Dysk zewnętrzny 1TB

Powiem tak że taki monitoring (firmy, zakłady pracy) robi się kablowo a nie bezprzewodowo.

Hmmm... OK - dziękuję za pomoc.
Kamery z założenia mają być mobilne. Kładzenie kabli i ich przekładanie odpada.
Chyba proszę o pomoc w niewłaściwym miejscu.

Piszę opierając się na własnym doświadczeniu (ponad 10 lat pracy w branży CCTV i SSWIN) że takich monitoringów nie wykonanie się na urządzeniach SOHO (użytek domowe) skutkuje to niestabilnościami i wzajemnym zakłócaniem się urządzeń. Takie rzeczy trzeba zobaczyć (wizja lokalna) a następnie przemyśleć i zaprojektować. Rzucanie tutaj rozwiązaniami z rękawa i próba uleczenia instalacji od początku źle zaprojektowanej mija się z celem.
Moim zdaniem zrobisz najlepiej zatrudniając firmę która takimi rzeczami zajmuje się na co dzień niech obejrzy obiekt i coś doradzi czy zainstaluje na próbę.