Livebox 3.0 + TP-Link TL-WDR4300

Witam.
Za dwa dni w moim domu zagości Livebox 3.0 od Orange. Słysząc o jego "możliwościach" od razu postanowiłem podpiąć pod niego pełnoprawny router, z tym że problem polega na tym, że łącze będzie w standardzie vdsl i niestety chcąc osiągnąć pełnię możliwości (tu 40mb/s) jestem skazany przynajmniej na razie na konstrukcję od ZTE.
W planach mam pozostawienie LB3.0 jako moedmu, wyłączenie w nim wifi i podpięcie pod niego TL-WDR4300. Słyszałam tu i tam, że LB nie za dobrze znosi takich konkurentów i w związku z tym chciałem się zapytać, czy nie będzie problemów z podłączeniem tego i budowaniem sieci już na spokojnie za pomocą rzeczonego routera.
Może korzystając z okazji mógłbym prosić o jakieś praktycznie porady odnośnie samego ustawienia tego TL-WDR4300, bo cały czas do końca nie wiem czy zda egzamin w tej roli. No... i do tego wstyd się pytać, ale... w takim wypadku, podłączyć router jak switch przez port LAN, czy przez wejście WAN. Szczerze mówiąc nigdy nie doszedłem do tego, czy można spiąć WAN-em w takiej konfiguracji.
Dorzucam poglądowy schemat, jak ma sieć w ostatecznym kształcie wyglądać, może jakieś uwagi się nasuną. (Tak, używam wszędzie TP-Linków, bo lubię firmę po prostu i do tego zdaje się że trafiłem na najlepsze forum pod tym względem z tego co widzę)

Spinasz z LAN LB do WAN WDR. Na WDR włączony NAT i inna podsieć. WAN jako Dynamic IP. Jako brama i DNS na WDR podany LB. Resztę konfigurujesz po stronie WDR wg upodobań.
A
PS. czym zrobiłeś taki fajny schemacik?

Dzięki, myślę że teraz już sobie poradzę z tym. Minęło trochę czasu i wyszedłem z obiegu...
Jeszcze tylko taka rzecz, rozumiem, że przy podłączeniu przez WAN jest taka sama zasada jak LAN i kabel router-router powinien być krosowany?
A schemat zrobiłem o dziwo w OpenOffice Draw.

Niekoniecznie. Może być "prosty" może zastosować dwa switche 8-mio portowe zamiast tych piątek?

Postawiłem na 5-portowe, bo każdy z nich stoi w innym pomieszczeniu i w sumie i tak nigdzie wszystkich portów nie wykorzystam. 8-portowe wydają się być trochę na wyrost w tym przypadku, ale tak rozważałem też taką opcję.

Ok. W porządku :wink:

Przy takiej konfiguracji musisz mienić LAN IP w TP-Linku na inny np 192.168.2.1 inaczej nie zadziała.

:slight_smile:

W sumie na temat podłączenia wszystkiego w jedną spójną sieć wiem już dzięki Wam wszystko, to pojawiło się jedno pytanie do tematu.
Trochę myślałem na temat przyszłych zastosowań i ew. rozwoju sieci albo zmiany operatora (niczego w sumie nie wykluczam) i zacząłem się zastanawiać nad modelem z modemem ADSL 2+, konkretnie TD-W8980.
Z punktu widzenia zastosowań nie powinno być między nimi różnicy z tego co widzę, a dodatkowy modem może się w sumie kiedyś przydać.
Warto dopłacić te kilkadziesiąt złoty za to czy w obecnych warunkach jest to przeżytkiem?

ADSL przeżytkiem nie jest, można powiedzieć, że w zależności od lokalizacji, to dla niektórych jedyny ratunek.
Wadą (zależy dla kogo) routera z modemem ADSL jest brak możliwości zmiany oprogramowania na alternatywne które daje dużo więcej możliwości.
Zaletą routera z modemem jest fakt korzystania z ADSL na jednym urządzeniu.

Wszystko jest uzależnione od zmiany operatora. Potwierdzę jedynie fakty które napisał przedmówca.

No ja właśnie jestem niestety skazany na połączenia DSL od Orange albo Netii, z tym że w moim wypadku w rachubę wchodzi VDSL. Na takim łączu ma działać Neostrada i zwykły ADSL2+ działać nie będzie (przynajmniej z tego co mi wiadomo).
Oczywiście bardzo chętnie pozbyłbym się dodatkowego urządzenia jakim jest Livebox, ale niestety wszystkie znaki na niebie i ziemi na razie mówią że to nie możliwe (albo możliwe, ale kosztowne).
Pewnie stanie na tym, że zostanę uwiązany do LB i podepnę jednak WDR4300. Będzie to chyba najwygodniejsze rozwiązanie i w sumie pod to można podpiąć w razie potrzeby zewnętrzny modem, więc...

Jeśli byś miał możliwość to routery DGT z modemem VDSLowym pozwalają na konfigurację jako bridge. Wtedy cały ruch IP działa na routerze WAN z PPPoE.
W LB3.0 można wstawić IP WDR4300 w DMZ wtedy przekierowania portów robił byś na jednym sprzęcie.