Witam
Mam w domu taką konfigurację:
- internet z neostrady na pierwszym piętrze - tam mam podpięty do neta router adsl Zyxel i tam mam podpięty pod lan telewizor, dekoder nc+ i dodatkowo wypuszczony kabel lan na drugie piętro.
- na drugim piętrze mam gniazdko oczywiście z kablem lan, do niego wpięty transmiter sieciowy zyxel - w drugim pokoju jest drugi transmiter, do niego podpięty mam router TL-WR841N z zainstalowanym najnowszym gargoylem. Router jest ustawiony w trybie: lan - brama sieciowa, a wifi jako AP.
Do niego jest podpięty przez lan telewizor, multiroom a przez wifi laptop i inne urządzenia wifi (telefony).
Ostatnio strasznie zaczął zrywać internet. Stracił płynność. Czasami jest też tak, że system pokazuje, że połaczenie wifi , a w rzeczywistości go nie ma. Przeglądarka próbuje załadować stronę, ale nic z tego. Pomaga restart routera. Zastanawiam się, czy nie powinienem wrócić do oryginalnego oprogramowania. Albo może inaczej ustawić - może gdzieś się gryzą oba routery. Może powinienem ustawić TL-WR841N jako zwykły router i ustawić swoją wewnętrzną sieć z włączonym dhcp i o innej adresacji? Co lepiej zrobić?
Jeśli jakichś informacji brakuje do udzielenia pomocy - napiszcie to dołaczę. Z góry dziękuję za pomoc...