Nie mogą wydać zmodyfikowanej wersji poprzedniej wersji fw tej z czerwca w takiej postaci aby dało się zainstalować na tą nieszczęsną ostatnią bete?
W tej chwili nie posiadam takowej wiedzy więc proszę o cierpliwość.
Ja tak cierpliwie już czekam od marca kiedy nabyłem TD-VG3631 bo od samego początku jak pojawiło się to cudo nie potrafią wydać stabilnego fw! Choć muszę przyznać, że wersja beta z czerwca działała niemalże prawidłowo oprócz ddns. Co mnie pokusiło aby zainstalować tą ostatnią bete 
Z ostatnich informacji wiem że problemy dotyczą firmware'u 130902 jak i tego wcześniejszego wersji 130603 więc proszę cierpliwe czekać na rozwiązanie problemu. Prośba do moderatorów o nie zamykanie tego wątku bo temat jest rozwojowy. Pozdrawiam Administrator.
EDIT:
Mam jeszcze jedno pytanie do wszystkich użytkowników routera VG3631 i wbudowanej bramki VoIP-owej czy problemy występują tylko na usługach NEO, NETIA czy ktoś zauważył problemy u innych operatorów (np. ipfon).
No więc słuchajcie ; dziś rano dzwoni do mnie serwisant ze sklepu w którym kupiłem router i m.ówi że on
dowiedział się że sposiobem na przywrócenie do życia wbudowanej bramki VOIP , jest wyłączenie PRINT-SERWER
w ustawieniach routera . Ja włączyłem router pół godziny temu i widzę że bramka VOIP działa prawidłowo
nawet bez wyłącania serwera druku . Tylko pod numer 223606363 nie można się dodzwonić .
Nie słychać nawet melodyjki tylko niemal od razu pojawia się krótkie "tuut" czyli "zajęty .
Na wyłączaniu serwera druku ucierpią chyba ci którzy podłączyli drukarki pod port USB w routerze .
Ja mam drukarkę WIFI Epsona i widzę , że ona działa normalnie ,nawet jeśli ten print serwer jest wyłączony .
Tak że jeszcze raz ; u mnie dziś router działa prawidłowo , bramka VOIP też , serwisant ze sklepu eltrox
doradził wyłączenie serwera druku , choć i bez tego zabiegu jest prawidłowo , tylko na infolinię tplinka nijak
nie można się dodzwonić . Jak to wszystko wytłumaczyć :-X
Problem jest dokładnie analizowany przez support TP-linka a tymczasowe rozwiązanie należy wyłączyć funkcję serwera druku, tak aby Server Status miał status: Offline
Potwierdzam słowa kolegi @wlodarek1. Musimy czekać na rozwiązanie problemu z TD-VG3631
Aha.. no to cudownie.. bo ja już swój oddałem na gwarancję..
Natomiast jeśli chodzi o neofon to sytuacja u mnie wyglądała tak, że od 10.04.2013 (czyli zakupu) telefon działał tylko w jedną stronę mianowicie ja mogłem dzwonić ale do mnie już nikt nie miał takiej możliwości, support dał mi odpowiedz, że mam czekać na nowy FW, bo problem podobno leży w braku możliwości wpisania "@" podczas konfiguracji i wklepywania numeru telefonu, nie wiem czy dobrze to zrozumiałem tak czy inaczej cierpliwie problem odłożyłem na bok, gdyż priorytetem u mnie jest internet, który działał o niebo lepiej niż na Liveboxie, na którym miałem co kilka sekund skoki pingu do 1000-3000. Brak telefonu nie był więc czymś co nie pozwalało mi spać po nocach.
Ogółem to oni pracują nad kwestią VOIP-a czy samoczynnych restartów routera i notorycznego zrywania synchronizacji?
EDIT: Haha, dodatkowo chyba u mnie nastąpiła śmieszna sprawa, gdyż jak problem z restartami i zrywaniem synchro się pojawił to jeden z domowników nie raczył zapytać mnie o zdanie i zadzwonił do Orange zgłosić awarię, Panowie chyba mi stabilizator włączyli i przy tej ilości zerwań jakie zafundował mi VG3631 obcięli mi prędkość z "do" 20 Mb do około 5,5 (na ten moment pokazuje speedtest). To już jest parodia.
Na skok pingu i niestabilne łącza może mieć wpływ słaba linia telefoniczna (duże zaszumienie) wtedy nawet najlepszy router sobie nie poradzi. Jak sam widzisz prace trwają nad wyjaśnieniem zaistniałych problemów.
Ja rozumiem, że wina może być po stronie linii telefonicznej ale uważam, że to nie przypadek, że w momencie wymiany z Liveboxa na TP-Linka wszystkie problemy z pingami zniknęły na dobre 
EDIT: Właśnie przypomniałem sobie dość istotną kwestię. Mówicie, że problem leży w FW z czerwca i września, a ja sobie właśnie zdałem sprawę, że jak dzwoniłem na support i Pan pytał jaką miałem wersję FW to pamiętam, że była to jeszcze jakaś z sygnaturką 2012 roku, a wszystkie problemy i tak się pojawiły
Problem dotyczy ogólnie VG3631. Jak na razie masz podane rozwiązanie które jest półśrodkiem ale zapewniam cię że prace nad rozwiązaniem problemu trwają. Ze swej strony mogę przeprosić za zaistniały problem i prosić o cierpliwość.
Nie ma za co przepraszać, zresztą i tak, tak jak mówiłem, oddałem już mój VG3631 na gwarancję zanim okazało się, żeby tego nie robić, więc tak czy siak jestem bez routera ;p
Takie rozwiązanie to żadne rozwiązanie jak na sprzęt który kosztuje od 300 w górę! Jak już napisałem w poście, który raczyliście bez mojej wiedzy i bez żadnej informacji usunąć nie dajmy się zwariować bo jeszcze trochę to pół funkcji wyłączą i zostawią tylko ADSL i VOIP i będą kazać się cieszyć, że w ogóle da się z niego korzystać!
Poza tym przepraszasz w swoim imieniu czy supportu? Jeżeli w swoim to ja także wszystkich posiadaczy VG3631 przepraszam tylko co to da? Ja życzyłbym sobie aby wydali stabilne fw bo od początku VG3631 jeszcze takiego nie raczyli wydać w każdym coś było nie tak! Z kolejnymi fw naprawiali jedno, a drugie rozwalili!
PS. Kiedy ten post poleci do kosza? >:(
Masz prawo do wyrażana swojego niezadowolenia. Tak jak pisałem support cały czas działa na rozwiązaniem tego problemu. Pamiętaj że to forum publiczne i obowiązuje chociaż minimum kultury. Na razie wątek zamykam bo nie ma sensu dalsza dyskusja w takiej formie. Jeżeli będzie rozwiązanie problemu lub ktoś będzie miał coś konstruktywnego do dodania wątek otworzę.
Już od kilku lat prawie nie używam tego modelu routera ponieważ występuje cały czas ten sam problem: po każdorazowym użyciu funkcji WPS router samoczynnie zmienia swój SSid i klucz WiFi. Powrót do ustawień fabrycznych nie pomaga. powrót do wcześniejszej wersji firmowej również nie pomaga na stronie tp-linka w dziale wsparcie nie ma już w ogóle tego modelu na liście wspieranych urządzeń. Co można by w przypadku tego routera zrobić aby działanie funkcji WPS nie rozwalało jego ustawień?