Jak już we wcześniejszym wątku wspomniałem wybór padł na Archer VR900, jak się okazało w wersji 2, ponieważ TP-Link w PL wersji 3 nie sprzedaje jeszcze.
Sama konfiguracja routera do pracy z Neostradą VDSL nie zajęła długo. Jednak szybko się okazało że przepięcie kabelka ze Switch'a Poe, do którego są wpięte AP Ubiquiti (5 sztuk) spowodowało to że w sieci ich nie widać. Oczywiście wpięcie ich do starego routera sprawę rozwiązuje.
Czy może ktoś z Was miał do czynienia z AP Ubiquiti i wie jak zrobić w miarę bezbolesną przeprowadzkę, tak aby one poprawnie były widziane?
Dodatkowa sprawa jest taka że router od Orange pracował w IPV6 (sieć wewnętrzna) , a i widzę że Archer VR900 V2 to potrafi. Jak zrobić aby to działało? Emulator routera na stronie tplinka wyglądem pasuje od wersji 3 do zakupionego egzemplarza: http://www.tp-link.com/resources/simulator/Archer_VR900(EU)_V3/index.htm
Switch PoE jest 8 portowy niezarządzalny daje zasilanie do tych AP. A przy okazji działa jak zwykły switch. Do tych AP zasilanie można tylko w ten sposób podłączyć gdyż nie ma w nich gniazda na dodatkowy zasilacz.
Jest to Switch firmy Cisco, Symbol podam później. Skoro wcześniej był podłączony do routera od orange i działało to czemu i tu ma nie działać.
Jeżeli switch przekazuje zasilanie do urządzenia, które tego nie przewiduje mogą być czasem problemy. Podanie 48V do urządzenia pracującego na pojedynczych V z układami, które sobie z tym nie radzą może nawet taki switch uszkodzić raz na zawsze. Nie wiem, czy to ten problem, ale na to wygląda.
UBNT zwykle są zasilane PoE, więc to nie jest dla mnie zaskoczenie - ale warto wiedzieć, że zasilanie można im podać nie tylko przez switch, ale także przez injectory PoE.
Pytałem o model, żeby wiedzieć, czy to 100 Mbit/s, czy 1 Gbit/s oraz czy ma gniazdo bez PoE. Poza tym większość switchy PoE potrafi podawać zasilanie tylko na żądanie, ale może tutaj jest jakiś problem.
Jeżeli z routera wystarczy ci podanie 100 Mbit/s a switch jest też 100 Mbit/s, to wystarczy zrobienie kabla bez 4 żył, po których idzie zasilanie. Jeżeli to GBit, to wtedy musisz użyć separatora, który zasilanie odprowadzi na bok (nie trzeba go używać) i zostawi goły sygnał Ethernet.
No i ważne - innych separatorów używa się do 100 Mbit a innych do 1 Gbit/s.
Więc dzisiaj po ponownej instalacji aplikacji do zarządzania tymi Access Point'ami udało mi się z nimi bez problemu połączyć.
Co do switch'a to jest to taki: Cisco SG100D-08P 8-Port PoE Gigabit Desktop Switch. Te AP to są modele: UAP-AC-PRO. Co do tego switcha to mi sprzedawca gdzie był kupowany powiedział że jest on inteligentny i rozpoznaje sam czy jest połączony z AP czy z routerem. I żaden separator nie jest potrzebny. AP też są gigabitowe. Co do samych AP to injectory PoE były z nimi w komplecie. Jednak zawsze wygodniej jest zastosować 1 switch i 1 zasilacz niż 4 zasilacze i 4 injectory. Prawda? I ładniej to wygląda.
Tak jak się spodziewałem tylko 4 porty mają POE, kolejne 4 są bez POE. To rozwiązuje ten problem w razie czego.
Ale jak rozumiem problem rozwiązany.
Co do automatyki PoE/niePoE zdania są podzielone - jak sprawdzisz, czy urządzenie wymaga PoE jeżeli jest ono wyłączone? Musisz mu dać zasilanie najpierw. Tak więc wyłączony router podłączony pod PoE będzie testowany przez podanie w jakiś sposób zasilania i to może czasem powodować problemy. Jak podłączasz już uruchomiony router, to wtedy nie ma problemu, o ile wszystko jest poprawnie podłączone (kable dobrej jakości z prawidłowo zarobionymi wtyczkami) i zgodne z zastosowanymi protokołami (tutaj jest moja wątpliwość).
I sprawa oczywista, że switch PoE jest bardziej eleganckim rozwiązaniem od injectorów, ale jak musisz zdiagnzoować problem warto je mieć.
Ale jak widać tym razem problem miałeś chyba programowy, a nie sprzętowy.
Witam - powiem tyle że ten Archer VR900 problem z siecią w szkole rozwiązał całkowicie. Działa jak szwajcarski zegarek. Nikt się na nic nie skarży. A z tym liveboxem co był wcześniej były same problemy.