Archer C6 2,4GHz odłącza wszystkich użytkowników

Witam Szanowne Grono,
u mnie po zakupie Archer c6 również wszytko działało super ale tylko przez jakiś jeden dzień.
Generalnie problem pojawia się na WiFi 2,4 GHz. Urządzenia w paśmie 5GHz działają bez problemu.
W paśmie 2,4 GHz po bliżej nieokreślonym czasie (od 2 do 3 godzin) wszystkie wcześniej podłączone urządzenia zostają rozłączone. Wyłączenie i ponowne włączenie sieci w ruterze nic nie daje dopiero restart urządzenia przypisuje ponownie adresy.
Zozłączanie następowało co około 2 godziny przy poniższych ustawieńiach:

Version: WPA/WPA2-Personal (Recommended),
Version: WPA2-PSK,
Encryption: Auto
Channel Width: Auto,
Channel: Auto

Gdzieś wyszukałem, że zmiana Channel z Auto na którykolwiek kanał może pomóc.
Po zmianie faktycznie było lepiej ale jak się okazuje tylko wydłużyło to czas z dwóch na jakieś 16 godzin. Po tym czasie Sieć w paśmie 2,4GHz "gubi" wszystkich klientów.
Nie wiem czy to wina tego egzemplarza czy błędnego firmware.

Może ktoś to przeczyta i się pochyli nad problemem.

PS.
Wcześniej korzystałem z Archer c80 - super maszyna, tam nie było problemów z rozączaniem ale musiałem zmienić bo niestety C80 nie ma VPN a szkoda.....

Warto zajrzeć do logu systemowego, czy są jakieś ślady problemów. Możliwe przyczyny są wady sprzętowej, uszkodzenia zasilacza, aż po zakłócenia od sąsiadów.

Albo może kanał nadawania i szerokośc zmienić. np.: kanał 5 40 MHz

PS.II.
Zapomniałem dodać, że urządzeń działających po WiFi 2,4GHz jest ponad 50 (pięćdziesiąt).
Podejrzewam, że problem leży w ich ilości.
Może Ktoś podpowie ile maksymalnie urządzeń po WiFi może obsłużyć Archer C6?
Z góry dzięki.

A nie możesz rozdzielić tych urządzeń na dwie sieci ?
Wtedy wychodzi, że w jednej sieci będzie około 25 urządzeń, a z tym router powinien już sobie poradzić bez problemu.

Nie ma odgórnej liczby, bo to dość skomplikowane.
Ogólnie TP-Link mówi o 64 użytkownikach w szybszych modelach i 32 w niższych przy ogólnym zaleceniu nieprzekraczania 10-15 klientów na raz.
Dodatkowo masz ograniczenia związane z wydajnością - chodzi o maksymalną liczbę połączeń TCP/IP, która obsłuży procesor i stos TCP/IP w routerze podczas robienia NAT. Ta liczba oscyluje od 4000 do 32000 sztuk, co jest niewielką liczbą biorąc pod uwagę fakt, że jedna strona internetowa potrafi składać się z kilkuset obiektów, które potrafią być pobierane przez kilkanaście połączeń na raz. Jedna aplikacja sieciowa typu komunikator też potrafi otworzyć sobie wiele połączeń (nawet kilka na otwarte okno połączenia, nie wspominając o audio i wideo).
Mój komputer (jeden) potrafi mieć 2-3 tysiące otwartych połączeń TCP/IP. Telefon - kilkanaście.
Przy takiej liczbie urządzeń to potrzeba albo mocniejszego routera, albo już sieci rozproszonej składającej się np. z wielu Access Pointów (po jednym na pomieszczenie) - rozwiązanie typu Ubiquity tutaj pasują. Inaczej prosisz się o losowe problemy tego typu jak opisujesz.

Albo jeszcze pozostaje router biznesowy. Np. ER-6020

"Urządzenia w paśmie 5GHz działają bez problemu.
W paśmie 2,4 GHz po bliżej nieokreślonym czasie (od 2 do 3 godzin) wszystkie wcześniej podłączone urządzenia zostają rozłączone."

Mam dokładnie ten sam problem. Stary router TP-LINKa działał u mnie bez problemu. Dwa tygodnie temu kupiłem Archer C6 i pojawiły się problemy tylko z WIFI na 2,4GHz. Zmieniałem firmware na nowszy, potem na starszy i dalej to samo - reszta urządzeń po kablu i na 5GHz działa bez problemu (na 2,4GHz mam 11 urządzeń, na kablu 2, na 5GHz 2 urządzenia). Po godzinie/dwóch/pięciu rozłączają się wszystkie urządzenia z 2,4GHz.

Na infolinii TP-LINKA nic sensowego mi nie doradzili. Ja swój po prostu zwrócę do sprzedawcy, ale ciekawi mnie w czym jest problem.

Dziękuję Wszystkim za podpowiedzi.
Generalnie postanowiłem nieco zmienić strukturę mojej sieci.
Urządzenia TPLink'a to dobry sprzęt ale tak jak piszecie do pewnej granicy. (dla małych mieszkań jest super cenowo i jakościowo).
Jeśli jednak chcesz zbudować w miarę rozbudowany SmartHome to trzeba się troszke porozglądać (ClauveR - dzięki za wskazówki) na rynku i niestety nieco kasy wyłożyć.
W moim przypadku zastosowałem Kontroler UC-CK, ruter USG i trzy antenki UAP-AC-LR.
Przy odpowiednim rozmieszczeniu UAP ogarniam cały dom, całą działkę, garaż i domko/altankę. O okolicznych sąsiadach nie wspominam. :smile: :smile: :smile:
Szkoda, że wcześniej nie wiedziałem o tym sprzęcie - wszystkie problemy związane z WiFi zniknęły. Dla tak dużego zasięgu wszędzie jest jedna sieć z jednym hasłem dostępu, (urządzenie pozwala na uruczomienie wielu sieci)
Przemieszczając się, telefon nie musi przelogowywać się do innych ruterów - jest tylko przełaczany do tego UAP który ma lepszy sygnał w danym miejscu.
Pracuje stabilnie, pozwala na pełną kontrolę, zbiera historię dla każdego użytkownika oddzielnie, pełna dowolność w ilości zakładanych sieci i przydzielania uprawnień, różne rodzaje dostępu/logowania dla sieci GUEST i wiele innych.......
Jeśli Ktoś używa lub zamierza mieć ponad 30 urządzeń WiFi w obrębie jednego rutera to zdecydowanie polecam takie rozwiązanie. Obecnie jest u mnie podłaczonych około 65-70 użytkowników i nie ma żadnych problemów z połaczeniem, nic nie zrywa, żadnego użytkownika nie odłącza, itd...
Z mojej strony problem rozwiązany.
Archer znajdzie miejsce w innym małym mieszkanku.
Jeszce raz dzięki za podpowiedzi.

U mnie ten sam problem i jest to irytujące. Wcześniej miałem C2 i wszystko śmigało aż miło.