Archer c20i firmware

Mam dość dziwny problem z routerem(Archer c20iv1), przywracałem mu firmware z openwrt na standardowe za pomocą opcji recovery programem tfpd, wszystko przebiegło pomyślnie i router się zrestartwał. Gdy się uruchomił nie ma do niego dostepu żadną drogą, pingowanie nic nie daje(po wgraniu czystego firmware powinien być na ip 192.168.1.1, ew. 0.1 lecz nigdzie go nie wykrywa). Przy automatycznym przydzielaniu IP coś wykrywa, dokładnie to:

Macie pomysł jak go ożywić? Nie ma do niego dostępu przez ssh, ani telnet(próbowałem ssh ponieważ wcześniej był openwrt wgrany).

Jak zachowują się diody na routerze?
Spróbuj ustawić statyczne adresy IP na kartę sieciową i wtedy spróbuj się połączyć.

Przy statycznym adresie(192.168.1.2 lub 192.168.0.66 dla trybu recovery). Router dalej nie odpowiada przy pingowaniu go.

Gdy podepnę do routera tylko PC do lan1 świeci tylko zasilanie(jak podepnę WAN to też podświetla jego kontrolkę), przycisk reset nie powoduje żadnych zmian.

Spróbował bym jeszcze raz wgrać oryginalne firmware. Wgrywałeś firmware bez "boot" w nazwie?

Przypuszczam, że mogłem wgrać z "boot" w nazwie - da się teraz jakoś z tego wyjść? Każde oryginalne na stronie tp link'a w nazwie ma zawarte boot.

Chciałem jeszcze raz wgrać oryginalne, lecz nie moge wejść w tryb recovery.

Kombinuj, bo bez recovery czeka Cie rozebranie sprzętu lub nawet wylutowanie i programowanie flasha. W załączniku wysyłam firmware bez bootloadera, wypakuj i próbuj załadować.

Jest jakiś inny sposób na włączenie trybu recovery poza standardowym w tej serii routerów(przycisk reset/wps przed włączeniem zasilania, jego odpalenie i po kilku sekundach zaskakuje recovery)? Ew. da radę jakoś zaprogramować przy pomocy usbasp?

Innej możliwości nie ma.
Jak włączysz router to po kolei jak się zachowują diody?
USBASP może by się dało, tylko potrzebujesz takie które pracuje z 3V3 bo te na 5V uszkodzi kostkę flash.

Po uruchomieniu świeci tylko zasilanie i po chwili dioda od połączenia WAN(wpięty kabel przy próbie uruchomienia recovery).
Mam usbasp pracujące przy 3.3V, lecz potrzebowałbym drobnej pomocy przy zaprogramowaniu pamięci(z jej wylutowaniem problemu nie będzie)

Postaramy się coś wykombinować, w kości flash jest kilka ważnych informacji, które najlepiej jak by zostały niezmienione.
Flash składa się z bootloadera 64KB, zmienne bootloadera 64KB, Firmware, ostatnie 64KB to ustawienia kalibracyjne radia. Najlepiej jak by zmienne bootloadera i ustawienia kalibracyjne ostały nienaruszone - zrób najpierw kopię flash.
Masz może USB - UART TTL? który można by podłączyć do złącza płyty i sprawdzić czy bootloader żyje? może obędzie się bez lutowania.

Niestety nie mam, dlatego nastawiam się na lutowanie.

Trochę poszukałem i nie znalazłem jak podłączyć flash do usbasp, brakuje pinu do sterowania sygnałem CS.
Jak masz komputer z portem LPT to możesz do tego podłączyć kość flash.
Arduino masz?

Mam port LPT w płycie, lecz Arduino już nie.

Na LPT:

Robiłem programator wg tego schematu i jest OK. Zasilanie 3V3 miałem z konwertera USB-TTL, Ty możesz użyć 3V3 z USBASP lub tak jak na schemacie z baterii.