Skonfigurowałem WA901ND w trybie Universal Repeater. Routerem głównym jest modem podpięty do Neostrady który po wifi wysyła do drugiego budynku. Tam antena panelowa (9dBa) podpięta do WA901ND odbiera go. Zadaniem TP Linka jest rozprowadzić sieć po jednym piętrze jednorodzinnego domu. Antena zewnętrzna jest podpięta do prawego zewnętrznego gniazda. Pozostałe dwa wyposażone w standardowe antenki dookólne.
Generalnie po konfiguracji (przydzielniu TP Linkowi adresu static IP z podsieci urządzenia do którego dociera Neostrada, oraz wyłączeniu DHCP) jest internet na urządzeniach mobilnych. Niestety moc sygnału w odległości 60 cm od TP Linka wynosi 80% a w pomieszczeniu obok (bez drzwi) spada do 30%. Kiedy antenę zewnętrzną wepnę do lewego zewnętrznego gniazda a w prawe zewnętrzne wkręcę standardową. Sygnał mam moc 100% i 90% w pomieszczeniu obok.
Niestety w takiej konfiguracji po kilkunastu sekundach AP zrywa sygnał: przestaje nadawać i od nowa przyznaje adresy IP, ale z jakiejś dziwnej puli (np 192.168.245.13) podczas gdy ustalony zakres to 192.168.1.x
Proszę o pomoc w jaki sposób uzyskać stabilne połączenie z silnym sygnałem (po to kupiłem właśnie model 901ND)
Jeśli potrzebne są jakieś dodatkowe infromacje, proszę napisać.
Piotr
Twoja konfiguracja i dobór sprzętu jest niepoprawny. Dwie anteny w WA901ND pracują symetrycznie (to samo radio) a ich rozdzielenie (inna lokalizacja) powodują takie niestabilności.
Anteny są trzy, czy zatem to urządzenie nie powinno mieć podpiętej żadnej zewnętrznej anteny ?
Poprzednio miałem WA801ND i problem był podobny, myślałem że sprzęt jest uszkodzony więc wymieniłem na (teoretycznie) lepszy model.
Piotr
Mogą pracować z antenami zewnętrznymi ale trzema takimi samymi i umieszczonymi obok siebie lub jedną ale w systemie MIMO (3 kable antenowe).
Do takich rozwiązań jak twoje stosuje się urządzenia w obudowie CPE (WA5210g lub WA7210n) a w mieszkaniu jakiś router bezprzewodowy.