Router działa ale nie wykrywa WAN

Witam,
od roku mam router TP-LINK model TL-WR941ND, do tej pory wszystko działało prawidłowo. Ostatnio była burza i na mojej ulicy popaliło większość routerów, ale mój działa (wszystkie diody się świecą tak jak do tej pory). Niestety nie wykrywa kabla od dostawcy w porcie WAN. Internet jest po bezpośrednim podłączeniu do PC, ale poprzez router już nie (wifi też działa, ale neta nie ma). Ponowna konfiguracja czy resetowanie ustawień przyciskiem nie pomogły. Chciałem rozkręcić router i sprawdzić, czy może coś się nie spaliło w środku, ale nigdzie nie ma w nim śrubek :frowning:
Macie jakieś rady co jeszcze mogę zrobić?

Jeżeli nie ma śrubek to są pewnie zatrzaski lub jest klejony

Pod dwoma stopkami były śrubki a z drugiej strony zatrzaski. Strasznie ciężkie do rozebrania... no ale udało się. Nie widzę nic spalonego. Router chyba nadaje się na śmieci, bo nijak nie mogę połączyć się z netem. Klonowanie maca też nic nie daje.
PS. Jaki powinien być adres IP routera? Taki sam jak w PC czy np. ostatnia cyferka o jeden wyższa? Bo brama to 255.255.255.0

Domyślnie 192.168.1.1 lub tplinklogin.net

Ok. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Raczej po burzy nie będzie co z niego zbierać. W razie czego może służyć jako AP:

W razie problemów zapraszam ponownie na forum. Temat zamykam i pozdrawiam!

Ja dopiszę tylko, że na alternatywnym oprogramowaniu można zmienić działanie jednego z portów LAN na WAN. Wystarczy że jeden port LAN działa i sprzęt dalej może działać.