Ethernet działa do 100m więc to nie problem,
Trzeba było podpytać się przed zakupem urządzeń.
Też dobre rozwiązanie.
z tym to juz w ogole nie mialem nigdy doczynienia, tak wiec chyba mniej nerwow bedzie mnie kosztowalo kupno clientow. dzieki za porady, mysle ze mozna zamknac temat bo glowny watek zostal rozwiazany. Urzadzenie dziala w innym trybie niz jest potrzebny.
Gdzieś na aukcji widziałem że to coś AK21 działa jako
Tryb pracy: AP Client, Router, Firewall, Bridge
Więc musisz poszukać trybu Bridge ale tak jak mówiłem nie mam tego przed sobą a ty nie za bardzo chcesz podzielić się obrazkami z urządzenia.
znalazlem tryb Brigde ale te urzadzenia sa jakies dziwne i za boga nie wiem jak mam to skonfigurowac, takze zamowilem sobie 2szt. tp-linka wr702n na temat ktorych w internecie jest mnostwo przejrzystych informacji odnosnie konfiguracji. Mam jeszcze tylko jedno pytanie.
Czy jesli dalej bede sie laczyl tak jak to robilem do tej pory, czyli te dwa urzadzenia podlaczone do dekoderow poprzez moj router Wifi w domu to czy oba beda mogly normalnie pracowac w trybie "client" (co bedzie oznaczalo karte wifi) czy bede musial je jakos inaczej konfigurowac w jakies routery/AP/Brigde itp.
Masz dwa tryby do wyboru Client lub Bridge. Na forum jest wszystko opisane wystarczy poszukać,
z tego co ja znalazlem to urzadzenia maja 5 a nie 2 tryby
stad bylo moje pytanie. Ale przeszukalem forum, kilka tematow znalazlem podobnych do mojego przypadku wiec jak odbiore tp-linki to zaczne sledzic posty i sie bawic w konfiguracje. Dam znac jak wyglada sytuacja. Na razie dzieki za pomoc.
Mówiłem o twoim przypadku a nie o możliwościach urządzenia.
Tak wiec problem rozwiazalem, odpowiedz znalazlem w kilku tematach na waszym forum, polaczylem w jedna kupe i zagralo, dekodery sie widza tv dziala jak nalezy i internet rowniez.
A moja konfiguracja na dzien dzisiejszy to:
Router (dostawcy) z adresem 192.168.0.1 - zmienilem w nim DHCP od 50-254
1 tp-link wr702n - lan adres zmienilem ze standardowego 192.168.0.254 na 192.168.0.2
2 tp-link wr702n - tak samo jak pierwsz tylko ze 192.168.0.3
Podlaczylem sprzet do dekoderow i obydwa na konfiguracje automatyczna i wszystko dziala jak nalezy. oba lacza sie ze soba i z internetem.
Tylko taka jeszcze mala rada ktora mnie wprowadzala w blad na poczatku. Po podlaczeniu tp-linkow do dekoderow odczekaj z 3-4min bo one strasznie dlugo sie lacza (nie wiem dlaczego, mialem inne sprzety i po podlaczeniu dzialaly a te sie odpalaja kilka minut) i dopiero po tej chwili rob konfiguracje automatyczna na dekoderach bo inaczej beda sie cuda dzialy. Dziekuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam. Mam nadzieje ze moj post pomoze w przyszlosci komus innemu z Multiroomem standard HD, Routerem + 2tp-link wr702n do dwoch dekoderow.
Temat uwazam za zamkniety
Dzięki za info w temacie. Problem z długością połączenia może wiązać się z poziomem sygnału lub z potencjalnymi zakłóceniami jakie mogą występować w eterze. W razie problemów zapraszam ponownie.
Wydaje mi sie ze to poprostu ta "chinszczyzna" tak dziala, bo gdy mialem podlaczone pod komputer i konfigurowalem to lezaly pol metra od routera. A po ukonczeniu konfiguracji rowniez mijalo 5min zanim na kompie wskoczyl internet poprzez tp-linki
Mam urządzenie u siebie i nie zauważyłem takiego problemu. Wyłącz automaty w konfiguracji urządzenia.
Błagam nie każ mi tego ruszac poki dziala 
A swoja droga nie wiem o czym mowisz, jakie automaty?
Dodam skromnie, że podłączałem "przed chwilą" zestaw tuner dyskiem+wifibox+702tp-link i faktem jest, że pomimo poprawnej konfiguracji tunery zaczęły się widzieć po chwili.
Ciężko powiedzieć, że to tp-link zmula a raczej same tunery :-\
Napisalem w poscie wyzej ze przy podlaczeniu pod kompa (kiedy je konfigurowalem) tak samo dlugo zbieral sie internet na PC. Wiec niemozliwe ze Dekodery i komputer zamulaja, ja bym bardziej jednak obstawial na te tp-linki. Ale co najwazniejsze dziala a to ze zabieraja sie do pracy jak zona do obiadu to juz nie istotne. Napisalem o tym tylko dlatego ze sam sie w konia zrobilem bo podlaczylem chwile odczekalem, lampki zaczely sobie mrugac, robie konfiguracje autom. na dekoderze i lipa, mowi mi ze nie moze skonfigurowac poprawnie ustawien, wiec wracam na gore do kompa podlaczam patrze niby wszystko dziala. I juz mialem ponownie rozlozyc rece gdy za ktoryms razem poprostu odczekalem dluzsza chwile i wykonalem dopiero konfiguracje dekodera. Wtedy wszystko ruszylo
Jest jedna święta zasada że jak działa to nie kombinuj bo możesz przekombinować. Nie próbowałem tego routera w konfiguracji z tunerem. Z komputerem nie ma żadnego problemu.
Słuchajcie, przepraszam że czytałem temat tylko do pewnego momentu, ale jadąc ku dołowi strony by kliknąć "odpowiedz" kątem oka widziałem, że rozczulacie się nad ustawieniami sieci. Pracowałem rok czasu w NC+, odpłatnie konfigurowałem ludziom MR oraz wszelkiego typu adaptery, żeby mogli swobodnie, bez komplikacji oglądać telewizję na wszystkich dekoderach na umowie. Zadzwoń do jakiegokolwiek punktu NC, który nazywa się Centrum NC+ - nie wiem skąd jesteś, ale w każdym większym mieście jest co najmniej jeden takowy punkt - nie dzwoń do żadnej wyspy w galerii handlowej ani do żadnego multibranda, czyli np. wysepki stojącej w Orange albo Media Markt. Jak się dodzwonisz - powiedz, że chciałbyś, aby podyktowano Ci kolejno numer każdego z dekoderów oraz przypisany do niego (indywidualny) kod konfiguracyjny, jeden dekoder to jeden kod konfiguracyjny. Często jest tak, że te daremne sagemcomy nie pobierają sobie same z satelity kodu konfiguracyjnego i trzeba go wpisać ręcznie w ustawieniach dekodera. Brak wprowadzenia tego kodu w dekoderze powoduje, że dekoder główny nijak nie ma potwierdzenia w sieci, że ów dekoder, to akurat ten autoryzowany do umowy, który powinien być. To powinno rozwiązać Twój problem. Człowiek z punktu (pamiętaj, nie z infolinii, bo tam pracują kapuściane głąby) powinien Ci przedyktować numer dekodera i przypisany do niego kod konfiguracyjny, profilaktycznie możesz spytać która karta ma być w jakim dekoderze, bo to też istotne, jeśli masz dwie pocyfrowskie kameleonki (nie doczytałem jakie masz dekodery, nvm, znam rozwiązanie problemu i to się liczy). Pozdrawiam!
To, że pracowałeś to chwała Ci, ale pamiętaj. Nie każdy w takim czy owym punkcie ma pojecie poza sprzedażą.
Oni są od sprzedaży i mają w nosie pomaganie i tłumaczenie tępej głowie jak coś zrobić na odległość.
Mają czas poświęcać na sprzedaż a resztę znasz 
Pracownik centrum nc+ ma dostęp do tych informacji, a że nie są to tajne informacje, a pomoce konfiguracyjne, to ma obowiązek Ci je podać. Sprawdzić te kody może w systemie, a zajmuje to 30 sekund w najgorszym wypadku 
nasz klient, nasz pan i łaski nie robi. Nie może być niedoinformowany bo raz w tygodniu są coachingi, a potem rozliczają punkty z przygotowania
Czyli mam rozumieć że "sieciowo" może być wszystko w porządku a i tak usługa multiroom może nie działać poprawnie?
Dokładnie. Kwestia leży wówczas po stronie systemu weryfikacyjnego. Poprzez satelitę dekoder główny pobiera sobie listę podrzędnych dekoderów, którym może rozsyłać uprawnienia do dekodowania sygnału. Na liście dekoderów znajduje się numer dekodera oraz przypisany konfiguracyjny, możemy założyć, że to coś w rodzaju loginu i hasła. W momencie, kiedy jest podany zły kod konfiguracyjny lub nie jest podany wcale, to co się dzieje? Spróbuj zalogować się na forum podając tylko sam login (wiem, że zdajesz sobie sprawę z efektu, ale nie wszyscy mogą to rozumieć, dlatego opisuję to w ten sposób, aby było pełne zobrazowanie) W jednej sieci możesz mieć równie dobrze dekodery z multiroomem, z dwóch, a może nawet większej ilości umów, prawda? Mogą funkcjonować w jednej sieci, mieć następujące po sobie adresy IP, czyli nie kolidować, i co z tego? Zakłądając że masz w tym momencie 3 umowy, na każdej po 3 dekodery (1 główny, 2 podrzędne), czyli razem 9 dekoderów, wepniesz je wszystkie do jednego punktu dostępu, bo tylko ten jeden masz w domu. Wszystkie będą się widzieć jako urządzenia w sieci, ok. Ale nie po numerze IP dekoder dodatkowy pobiera uprawnienia od dekodera głównego, a po jego numerze. Jak już po IP znajdzie sobie dekoder z odpowiednim numerem, przychodzi czas na weryfikację, że to właśnie on jest jednym z tych dekoderów na liście uprawnień. Do weryfikacji potrzebuje loginu i hasła. W tym miejscu swoją rolę odgrywa numer dekodera oraz kod konfiguracyjny. Być może nie ma w tym logiki, bo do weryfikacji moim zdaniem wystarczyłby sam numer dekodera, ale zakładam że myślały nad tym dużo tęższe głowy niż moja i skoro tak postanowiły, to musi być w tym jakiś sens. Najprawdopodobniej jest to jakaś forma zabezpieczeń, żeby ludzie nie byli w stanie modyfikować sprzętu i dopinać sobie nieautoryzowanych dekoderów do multiroomu poza umową, a może jest to ułatwienie dla wewnętrznego systemu spółki który odpowiada za obsługę kart dekodujących, czy czegoś tam. To tylko osobista spekulacja, bo nigdy nie potrafiłem znaleźć w tym właściwej odpowiedzi i zdałem się na słuszność panów z góry Reasumując, połączenie między dekoderami jest potrzebne tylko i wyłącznie do wysłania zapytania o zgodę na weryfikację i odpowiedź zwrotną. Do niczego innego, bo jak już pewnie zauważyliście, drodzy użytkownicy NC+, dekodery dodatkowe - jak intensywnie by nie szukać i zachodzić w głowę - funkcji internetowych NIE MAJĄ! Przepraszam jeśli wyprowadziłem kogoś z błędu, jeśli ślepo dotychczas wierzył, że one muszą być przecież gdzieś ukryte (BO PO CO TEN INTERNET DO TEGO DEKODERA?!?!?!?! JADŻKA, PRZYNIEŚ NO INSTRUKCJE!). Po co ten "internet" do tego dekodera? Bo na świecie chodzi o pieniądz. Cyfra oferowała multiroom z niezależnym dekoderem. Razem z bratową, mieszkającą 317km od Ciebie, mogłeś wziąć umowę na full pakiet na siebie, podzielić się i dekoderami i rachunkiem, prawda? Dla panów w krawatach z ITI to strata pieniążków. Ich założeniem jest wyciągnąć pieniążki od dwóch osób za full-pakiet z osobna, a nie połowy pieniążków należnej za full-pakiet. Postanowili wobec tego się wycofać z niezależnego multiroomu i wprowadzili takowy system weryfikacji, aby wszystkie urządzenia z JEDNEJ umowy (a może być ich od jednego do sześciu), funkcjonowały w obszarze TYLKO JEDNEGO gospodarstwa domowego, ale nie będę tłumaczył rzeczy oczywistych, bo na pieniądzach chyba każdy się zna