Ostatnio zostałem szczesliwym wlascicielem dwoch produktow TP Link czyli routera Archer C2 oraz karty PCI-E Archer T6E. Spodziewalem sie, ze w 5 min wszystko podlacze i bedzie smigalo, jednak nic z tego. Okazuje sie ze komputer z Archer T6E ma problem z siecia wifi, ale tylko 2.4Ghz. Na 5 Ghz wszystko smiga. Mogl by i nie byc to wiekszy problem gdyby nie to, ze ledwo lapie sygnal na 5Ghz mimo, ze komputer stoi zaledwie 7 metrow od routera i oddziela je cienka scianka dzialowa (nowe budownictwo, zadnego zbrojenia w scianach).
Teraz na czym moj problem polega:
Konfiguracja na routerze standardowa, robilem przez jakiegos wizzarda. Praktycznie wszystkie ustawienia to standard z wyjatkiem hasla do sieci i SSID. Dodatkowo podmienilem MAC na WAN ze starego routera. Skonfigurowalem 2 osobne sieci. Jedna na 2.4Ghz, a druga na 5Ghz.
Otoz komputer bez problemow laczy sie do ruotera na 2.4Ghz, zasieg maksymalny (tak pokazuje oporgramowanie dolaczone do karty oraz Windows). Laczy sie w pare sekund. Jednak po polaczeniu co chwile zrywa mi internet. Przez pare minut mam, pozniej brak, znow jest przez 10 minut i znow pare minut brakuje. Zarowno uslugi laczace ie po IP jak i nazwy domenowe. Pingowalem zarowno jakies strony internetowe przez nazwy domenowe (popularne w stylu google, wp, onet itp itd) jak i IP. Przewaznie na 100 pakietow gubi okolo 20%. czasami zdarza sie, ze zadnego, a innym razem 50-60%. Pingowalem tez czesto sam router i wyglada to podobnie.
Robilem pathping. Pokazuje mi tylko 3 hopy:
0 moj komputer
1 router
2 jakies trzy gwiazdki
Wnioskuje, ze problem jest na sciezce komputer <-> router. Oczywiscie mam w domu wiele innych urzadzen (laptop, dwa telefony, tablet) i one dzialaja bez problemow. Sprawdzilem na nich zarowno 2.4Ghz jak i 5Ghz. Wymienilem karte na stara, ktora wczesniej mialem. Rowniez od TP Linka, a mianowicie WN781ND (w standardzie n do 150 Mb/s). Tutaj dziala wszystko w porzadku i dzieki temu moge napisac tego posta. Problem natomiast nie wystepuje jak sie przelacze na druga siec w 5Ghz. Tu wszystko smiga, tylko zasieg gubie. Czy to normalne ze dla 5Ghz zasieg jest taki kiepski? Nawet mieszkania 60m nie obejmuje?
Czy ktos ma pomysl co to moze byc? Nie podlaczalem jeszcze starego routera, pewnie zaraz to zrobie i sprawdze jak tam 2.4Ghz dziala. Moze karta wymaga jakis dodatkowy ustawien? Zaznacze, ze mam najnowsze do niej sterowniki. Nie wymienialem firmware w routerze. Poszukalem troche w necie i na jakims australijskim forum znalazlem troche informacji o podobnym problemie, ale bez rozwiazania.
Zrób diagnostykę twoich sieci bezprzewodowych na 2,4GHz i 5GHz -